Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [144] 80x45x40
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
jak coś chętnie odkupie korzonek nr1.
No i stało się. Akwarium zalane w sobotę. Nie jest do końca jeszcze urządzone ale czekam na Wasze sugestie/porady/krytykę/pomysły Wink

Rośliny:
- rogatek
- pistia
- trochę mchu
- microsorium kilka listków

Zwierzęta:
- c.nanus x7
- o.affinis x4
- krewetki xx

Bardziej mnie ciągnie w stronę CW więc może podpowiecie gdzie i jakie rośliny przydałoby się dosadzić aby akwarium nabrało jeszcze lepszego klimatu. Taki układ korzenie zapewne pozwoli jedynie na trzymanie pielęgniczek 1+1 bo nie bardzo widzę gdzie tu 2 rewiry można zrobić... Które pielęgniczki sprawdzą się w takim układzie 1+1 i jakie towarzyszące go tego?

Z góry dzięki za każdą opinię.

Pozdr Arek
Z roślin typowo amerykańskich - saggitaria, limnobium, heterantera zosterifolia, wąkrotka białogłowa, echinodorus tenellus/magdalensis, bacopa caroliniana, wywłócznik, staurogyne repens. Trochę mało tych otosków, zwiększyłaby ilość do 6-7.
Zwiększyłem ilość roślin pływających. Za tydzień dojdą żabienice i saggitaria. W planach zmiana oświetlenia z 2x18W 6500 na 2x naświetlacz 10W. W weekend wybieram się do Wawy i planuję wizytę w Diskusie. Z braku podziału na terytoria zapewne będzie tylko 1+1 a.borelli albo 1+1 a.agassizi albo nie wiem...
Fajny aranż, spodobał mi się, dobre wyważenie zieleni i korzeni. Jak dołożysz żabiennice to zajmie Ci sporo miejsca a poza tym optycznie może być trochę za duża do całej reszty. No ale jak już masz zamówioną to na pewno masz też na nią jakiś pomysł.
Zwierzęta tak od razu pływają po założeniu? -prosisz się o kłopoty Smile
Akwarium jest już bardziej zarośnięte niż poprzednio. Pływają w nim:
 - kakadu w układzie 1+2
 - o.affinis
 - c.nanus
 - kilka sprytnych krewetek(te mniej sprytne zostały dodane do diety)

Kakadu mam od 3 tygodni i już po pierwszym tygodniu doszło do tarła. Ikra została złożona w rogu akwarium, za kamieniem i pod mchem a ja będąc nieświadomym tego co się stało postanowiłem trochę mchem poruszać aby syfek przegonić z piasku... Wtedy zobaczyłem ikrę w dołku i zrozumiałem skąd wynika takie ubarwienie i zachowanie samicy... Nie wiem co było dalej bo wyjechałem na 5dniowy urlop a po powrocie nic już w dołku nie było i sytuacja emocjonalna wróciła do normy.

Ku mojemu zdziwieniu wczoraj sytuacja znowu się zaogniła. Ta sama samica przybrała barwy i zmieniło się jej zachowanie względem drugiej samicy. Tarła chyba jeszcze nie było bo rewir nie pilnowany tak jak poprzednio ale pewnie to kwestia godzin.

Pozdrawiam
Arek
i co słychać w temacie, działo się coś ciekawego?
Hmm...trudno mi ocenić... Przez ponad tydzień jedna była bardziej wybarwiona i bardziej agresywna od drugiej aż nagle obie przybrały "zwykłe" ubarwienie i stwierdziłem, że nic się nie stało... Dziś patrzę a jedna z samic co jakiś czas nerwowo wypływa zza największego kamienia, szuka jedzenia i znowu nerwowo ucieka za kamień... Nie widzę jakiejś szaleńczej obrony terytorium ale może coś jest na rzeczy?! Nie wiem... Nie mam jeszcze żadnego doświadczenia w tym temacie... Poprzednio wybrała bardziej dogodne miejsce do obserwacji ale tym razem nie mam jak nic zobaczyć co się za tym kamieniem dzieje... Czas pokaże albo i nie pokaże...
Obserwuje to samo u siebie ok 2 może 3 dni. Jedna z samiczek wybrała sobie miejsce, przegania a na karmienie tylko wpadnie i spowrotem do dziupli Big Grin Tak jak Ty również nie mam doświadczenia jeszcze w tych sprawach  
Stron: 1 2 3 4