Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Piranie, co jeszcze do nich?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
[Obrazek: 20140315_142449.jpg]

[Obrazek: 1900021_595567877193039_665133636_n.jpg]
Świetne...Smile  i w pełni uzębione..Smile
Hmm otwarty pysk w kształcie trójkąta, długa i krótka płetwa odbytowa, trzy pasy na płetwie ogonowej. No to przyprawiłeś p..ie uszy, nie żartuję. Faktycznie piranie ale trochę odbiegają wyglądem od tej na zdjęciu ze sklepu.
Tamto zdjęcie było poglądowe zapewne.
(25-03-2014, 06:08 AM)drago napisał(a): [ -> ]Hmm otwarty pysk w kształcie trójkąta, długa i krótka płetwa odbytowa, trzy pasy na płetwie ogonowej. No to przyprawiłeś p..ie uszy, nie żartuję. Faktycznie piranie ale trochę odbiegają wyglądem od tej na zdjęciu ze sklepu.

Czyli rozumiem, że kupiłem to co chciałem a nie pacu czy inne, przed czym próbowaliście mnie ustrzec? Bo nie bardzo rozumiem Tongue

filmik z karmienia:
Tak kupiłeś to co chciałeś, Pygocentrus.
Witam!
Jak tam piranie,czy jesteś zadowolony z zakupu?.
Pytam dlatego ponieważ sam mam zamiar kupić 10szt. maluchów Pygocentrus Nattereri,interesuje mnie ich zachowanie,a mianowicie jak zachowują się w akwarium.Czy pływają po całym zbiorniku?,czy siedzą schowane w kącie akwarium, w internecie są sprzeczne informacje.
Co dajesz im do jedzenia?. Wyczytałem,że za towarzystwo dla nich sprawdzają się dobrze neony innessa,czy myślałeś nad takim połączeniem?.
Jeżeli chciałbyś się podzielić swoimi spostrzeżeniami to byłbym bardzo wdzięczny.

                       Pozdrawiam Krzysztof
Rybki cały czas pływają w stadzie. Po 2 dniach od wpuszczenia pływały swobodnie, a po 5 dniach odważyły się pobierać pokarm z powierzchni (wcześniej tylko jadły opadający). Karmię je miksami serc drobiowych z różnymi dodatkami, serca wołowe ze szpinakiem (mrożonki żmijki), a także mrożony kryl i kiełż. Co 3 dzień są karmione tylko granulatem. Wczoraj podebrałem z kuchni kawałek piersi z kurczaka - bardzo im smakowało. Przyrost rybek to około 1-2cm w ciągu 2tygodni. Co 5 dni robię im 1dniową głodówkę. Rybki pływają z kiryskami, minorkami, zbrojnikami niebieskimi, L191 i L204 i dużym gibbicepsem. Jedynie zaczepiają od czasu do czasu gibbicepsa gdy dorwie się do tabletek. Rybkom nie przeszkadza dość mocne światło (2x150W HQI), pływają na otwartej przestrzeni jak i w liściach anubiasa pod liśćmi lotosa.
Nie wiem jak u innych, ale u mnie piranie NIE sprawiają wrażenia płochliwych. Przechodzi się obok akwarium, czy siedzi z nosem przy przedniej szybie a one nie reagują. Dopiero w momencie porządków w akwarium (przycinka roślin, podmianka) się chowają. Z moich krótkich obserwacji piranie jedynie interesują się rybami większymi od siebie i ważna rada, jeżeli kompletujemy jakąś obsadę, to piranie wrzucamy na samym końcu.
Fajnego masz lotosa Wink

Nie karm ryb mięsem zwierząt ciepłokrwistych, była już o tym mowa na forum i nie będę powielał. Piranie w naturze tylko okazyjnie żywią się takim mięsem. Znacznie częściej wpadają na ryby, i tym wypadałoby je żywić. Szybki przyrost nie zawsze (czyt. rzadko) jest zdrowy dla ryb.
Czy łosoś może być? Od niedawna mam dostęp za free do tej ryby, tutaj na filmie akurat karmienie resztami mięska, które po patroszeniu zostały jeszcze na szkielecie. Reszta rybki zamrożona.
Nie wiem czy wiesz ale kontakt ryby z dłonią to zły pomysł (patrz foto). W ten sposób naraziłeś rybę na dodatkowy stres związany z różnicą temperatury dłoni (36,7) i wody (pewnie 26), poza tym zdarłeś ochronną warstwę śluzówki z łusek, która chroni przed bakteriami, grzybami itp. Wiem, że intencje miałeś inne.
Stron: 1 2 3 4 5