Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Obsada
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3

lukhil

Co powiecie na ta rozmowe na innym forum http://www.akwarystyka.com.pl/archive/in...-2888.html ?????
(11-10-2011, 17:22 PM)lukhil napisał(a): [ -> ]Co powiecie na ta rozmowe na innym forum http://www.akwarystyka.com.pl/archive/in...-2888.html ?????
Lukhil, znajdź coś mniej przedawnione, tak z 2009-2010 roku. Wink
(11-10-2011, 17:22 PM)lukhil napisał(a): [ -> ]Co powiecie na ta rozmowe na innym forum http://www.akwarystyka.com.pl/archive/in...-2888.html ?????

Tą rozmowę czytałeś na tym forum? :
http://cichlidae.pl/showthread.php?pid=5448#pid5448

lukhil

Czytaalm ale Wink
(11-10-2011, 21:46 PM)lukhil napisał(a): [ -> ]Czytaalm ale Wink

Lukhil, po pierwsze to zacznij wreszcie pisać po polsku, po drugie to już Ci mówiłem, że jak coś piszesz to przemyśl to 3 razy zanim stworzysz jakiegoś posta, w koncu to forum nie służy do pisania głupot, bo poprzez takie bzdury traci na tym całe forum, więc jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to lepiej nic nie pisz, zresztą nie jestem pierwszą osobą, która zwraca Ci na to uwagę.

lukhil

O co ci biega?! Zapytalem co myslicie o tym temacie nic innego!
A propo fora sa dla roznych ludzi , moja wypowiedz uciela przegladara ze wzgledu na słaby sygnal internetu. I dopiero dzisiaj to zobaczylem.
Widzę, że czytanie ze zrozumieniem też u Ciebie kuleje, nie chodzi mi dokładnie tylko o ten temat, bo na początku to nawet się nie odzywałem, ale jak ktoś notorycznie przegina, to w koncu ktoś musi zareagować. Akurat tak się składa, że często to ja pierwszy czytam Twoje wypowiedzi, do pewnego czasu było to śmieszne, ale teraz robi się żałosne. Tyle w tym temacie, jak masz jakieś żale do mnie, to pisz na priv.

lukhil

Do tego czego nie rozumiesz sie przywalasz.
Ktos juz tu pisal zeby wyluzowac ale nie po co.

qbsztyk1 - Faktycznie ja tu chyba czegoś nie rozumiem, zerknij jeszcze raz na mój post powyżej, więcej nie powtórzę.
Stron: 1 2 3