Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Sposób na zakwaszanie wody
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
(07-12-2016, 15:42 PM)12dot12 napisał(a): [ -> ][quote='kaczy997' pid='120021' dateline='1481066265']Powiem ci tak, jakby nie było to i tak bez filtra RO zapomnij o kwaśnej wodzie.

Niekoniecznie. Przepuszczając kranówkę przez torf, otrzymasz wodę o zerowym KH i malutkim GH. Jest tylko jeden problem: żeby trzymać ryby w samej torfiance, musiałyby lubić pH<4 Big Grin

Sama torfianka nic nie da jeśli chcemy zejść także z ph.

Ramirez Dolores

Da, bo ma KH niemierzalne (bliskie zera), co oznacza, że utrzyma kwaśny odczyn. "Zatwardzacze" w akwarium to inna sprawa.
Reguła jest taka: dopóki nie zbijemy KH, nie zejdziemy z pH na trwałe.
A ja upieram się przy swoim. Lanie samej torfianki nawet przy braku zatwardzaczy(piasek, kamienie) nic nam nie da jeśli chcemy trzymać ryby wymagające niskich wartości ph, kh, gh.

Ramirez Dolores

Też upieram się przy swoim. Po przechowywaniu w butelce torfianki przez kilka dni jej pH się nie zmieniło - ok. 3,8.
(07-12-2016, 16:58 PM)12dot12 napisał(a): [ -> ]Bastet: to ja nie wiem, może masz piasek do akw. morskiego, koralowy albo podobny. Może masz keramzyt albo zeolit w filtrze - też zatwardzają. Bazaltowe podłoże może zatwardzać, pewne rodzaje ceramiki w filtrze też. No i współczuję kranówki...
Przecież wyraźnie napisałam, że to wina piasku (Sobex do piaskownic, tyle że niepłukany Big Grin ) i pytałam o sposób na zmiękczenie i zakwaszenie. Tak że nie wiem po co te Twoje gdybania co u mnie zatwardza. Ech...
Bastet jak nie masz póki co obsady, to ja bym podmienił kilka razy wodę na RO tak żeby zbić do jakiegoś ludzkiego kH wodę, a później wlał większą ilość jakiegoś kwasu mineralnego(aquacid przykładowo) i kontrolując pH(by patrzeć czy piach dalej alkalizuje) co jakiś czas delikatnie mieszał piasek, ewentualnie dolewając więcej kwasu. Powstaną sole neutralne, dzięki czemu zneutralizujesz podłoze Wink.
(07-12-2016, 18:29 PM)Papja napisał(a): [ -> ]Bastet jak nie masz póki co obsady, to ja bym podmienił kilka razy wodę na RO tak żeby zbić do jakiegoś ludzkiego kH wodę, a później wlał większą ilość jakiegoś kwasu mineralnego(aquacid przykładowo) i kontrolując pH(by patrzeć czy piach dalej alkalizuje) co jakiś czas delikatnie mieszał piasek, ewentualnie dolewając więcej kwasu. Powstaną sole neutralne, dzięki czemu zneutralizujesz podłoze Wink.
Dziękuję za konkrety Smile
(07-12-2016, 18:29 PM)Papja napisał(a): [ -> ]Bastet jak nie masz póki co obsady, to ja bym podmienił kilka razy wodę na RO tak żeby zbić do jakiegoś ludzkiego kH wodę, a później wlał większą ilość jakiegoś kwasu mineralnego(aquacid przykładowo) i kontrolując pH(by patrzeć czy piach dalej alkalizuje) co jakiś czas delikatnie mieszał piasek, ewentualnie dolewając więcej kwasu. Powstaną sole neutralne, dzięki czemu zneutralizujesz podłoze Wink.
Póki nie ma ryb to można nawet do filtra wrzucić żywice jonowymienne. Big Grin
Obsada będzie pewnie najdalej w przyszłym tygodniu, tak wyszło... Do tego przy obecnych warunkach, niestety, Wasze rady nie zadziałają.
Zacytuję jednak: "lepsze parametry gorsze stabilne, niż lepsze wahające sie" (bodajże Novi mnie uraczył takąż mądrością). Może z czasem samo nieco zejdzie jak barwniaki piasek przerobią ze dwa razy Wink
Zastanawiam się dlaczego w tym wątku nie odzywają się osoby, które udzielały mi( i nie tylko mi) rad dotyczących zmiękczania wody. Niestety nie mogę znaleźć tego wątku. Nie zmienia to faktu,że porównywane tam było działanie armatki torfowej i filtra RO. Bardzo ładnie było to opisane a teraz krytyki brak...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9