Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Krewetki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Taka czerwona dama u mnie teraz łazi Smile

[attachment=15250]
Ostatnie zdjęcie było panienki z jajeczkami. A potem się schowały. Za nic na świecie nie chciały się pokazać. Zapewne zbyt mocno zaingerowałem w ich prywatność i się pogniewały. Kiedy się pokazały to już bez cudnego ciężaru pod odwłokiem. Znów przystojne i eleganckie.
[attachment=15533]
A po kilkunastu dniach...
[attachment=15535]
[attachment=15534]
Tak. Są maleńkie, mają po 3 milimetry długości. Pod nóżkami są ziarenka piasku. W takim powiększeniu wyglądają kosmicznie, zresztą wogóle świat Makro fotografii jest kosmiczny.

I jeszcze dwa zdjątka.
[attachment=15537]
Spójrz mi w oczy...
[attachment=15538]
[attachment=15539]
Dwa strzały moich niedobitków Smile

[attachment=17154]
[attachment=17155]
Chociaż masz niedobitki. U mnie temperatury wykończyły wszystko tak myślę bo już dawno żadnej krewety nie widziałem w żadnym ze zbiorników Sad
Zastanawialiście się kiedyś ile taka krewetka np. amano wytrzyma bez wody?
Nie? to teraz pewna historia z przedwczoraj.
Rano ok. 07:30 wychodząc z łazienki zobaczyłem w odległości ok. 2 m od akwa pełzającego robala w kołtunach kurzu. Po przyjrzeniu się bliżej doznałem szoku...okazało się że to krewetka amano. Po podjęciu w ręce i wstępnym oczyszczeniu z kurzu (tzw. koty) odkryłem że jest sucha na wiór, ale co dziwne rusza odnóżami.
Szybko ją opłukałem pod bieżąca wodą i z powrotem do akwarium gdzie od razu zniknęła szczęśliwa w buszu roślinności.
Wszystko byłoby może nawet zrozumiałe gdyby nie fakt, że jedyną opcją kiedy mogła opuścić zbiornik był okres wieczoru dnia poprzedniego. Akwarium mam całe zabudowane łącznie z szafką nad nim i otwieram klapę tylko podczas karmienia wieczornego tak ok. godz. 20-21.
Widać krewetka wyskoczyła (wyszła) najpóźniej wtedy i przynajmniej 11 godz. była poza wodą.
Trudno w to uwierzyć ale nie chcę tego sprawdzać.
Amano potrafią wyjść po przewodach od filtra czy od grzałki. Nie musisz wcale mieć otwartego zbiornika żeby sobie wyszły na spacer. Ja kiedyś znalazłem kilka sztuk ususzonych jak wyszły ze zbiornika, przeszły po podłodze około 2 metrów i tuż przed balkonem padły - nie wiem czy z braku wody czy przez zbyt niską temperaturę.
Cześć,

Widzę, że macie ładne krewetki, to pochwalę się i ja:
[Obrazek: mXTw5Cx.jpg]

Natomiast jako, że chcę założyć BW o parametrach mniej więcej: gh 4, kh 2 i ph < 6 to zastanawiam się czy dadzą one rade w takich warunkach. Coś ktoś może ma doświadczenie/wiedzę?
Stron: 1 2 3 4 5 6