Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Krewetki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Jak tak się już chwalimy krewetkami, to pokażę kilka swoich starych fotek moich krewet Smile

[attachment=13890]

[attachment=13891]

[attachment=13892]

[attachment=13893]

[attachment=13894]

[attachment=13895]
No cóż chylę czoła. Piękne!
No to jak juz się zeszło na wynurzenia, to ja przesyłam pytanie mojej córki: Co to jest - kundel czy coś rasowego ?
Wyjaśnienie - nie znam się na robalach, nie wiem, nie znam sie, nie orientuję się, zarobiony jestem Wink
Młoda ma krewecie i się cieszy - i tak ma być!
Myśli jednak o rasowych robakach, a kundelków będzie się pozbywać.

Killifish

Babaulti, nic super rasowego, ale ja je uwielbiam, bo są najbardziej dzikie. Tylko czemu bazalcisko na dnie? Wink
(02-02-2014, 21:47 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]Babaulti, nic super rasowego, ale ja je uwielbiam, bo są najbardziej dzikie. Tylko czemu bazalcisko na dnie? Wink
 Dzięki, przekazałem Smile Bazalt to pozostałość po pierwszych pielęgnicach. Przy restarcie się zmieni Smile Dzięki pozdrawiam
jacoleko Mówisz o pokrzywach i skrzypie " http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=3...8#pid65618 "  ale jak ty to robisz?
Tak stosuję pokrzywę, skrzyp, krwawnik. Pokrzywę przed podaniem parzę. Skrzyp i krwawnik wrzucam od razu. Wszystko to mam ususzone na zapas. Zbieram latem sam.
Do tego typu pokarmu krewetki trzeba przyzwyczaić bo tak od razu nie tkną. Zresztą u mnie niektóre gatunki w ogóle nie chciały na przykład skrzypu.
Nie podaję natomiast markowych pokarmów bo moje krewetki ich nie chcą nawet tknąć. Nie wiem dlaczego. Teraz ryby od czasu do czasu dostają te pokarmy bo szkoda wywalać jak się tyle kasy za nie dało.
Za to bardzo lubią pokarmy dla rybek te płatkowane i w tabletkach. Bardzo lubią też spiruline.
Wrzucam też krewetom liście dębu, buku i szyszki olchy. Choć zauważyłem że bardziej lubią liście dębu niż bukowe.
Liście dęby to i ja wrzuciłem. Killifish mi o tym powiedział i rzeczywiście lubią na nich siedzieć. Ale o ziołach nie słyszałem. Za to mech wręcz uwielbiają. Do tej pory ładnie rosły, wyglądały na zdrowe i reszta dalej tak wygląda. Ta która padła siedziała sobie na listku,tak jak zawsze, tyle, że się nie ruszała. Niestety. Natomiast kiedy ją oglądałem, to niczego dziwnego nie zauważyłem.
Krewety lubią też marchew, szpinak oczywiście gotowane. Niektórzy dają też banana.
Ale podstawa to glony.
I ważna zasada krewetek nie przekarmiamy.
Kiedyś miałem wiele akwariów, ale tylko z rybkami, krewetek natomiast nie. Normalnie same nowości. 25 stycznia Kupiłem pierwsze wżyciu Krewetki. Dużo czytam, ale uczę się ciągle. Powiem szczerze, że bardzo się przejąłem. Uważam, że skoro są to żywe stworzonka, więc należy im się maksymalny szacunek, chcę zapewnić im jak najlepsze warunki. Tylno ja trzymam Krewetki z Neoheterandria elegans, nie chciałbym im zaszkodzić.
Stron: 1 2 3 4 5 6