Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 440l - towarzystwo dla Rocio i T. maculipinnis
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
W zbiorniku o wymiarach:
120x50x73

pływają w tej chwili

2 samice Rocio octofasciata,
2szt T. maculipinnis,
ancistrus
i bodajże liposarcus

przygarnięty z małego szkła. No i w zbiorniku nic się nie dzieje... Wystrój to piasek, gałęzie i otoczaki, dno mocno zagracone,w toni labirynt gałęzi. Chciałabym dodać jakąś grupę ryb w toń, ale z ogólnodostępnych nic poza mieczykami nie przychodzi mi do głowy... Niewielka powierzchnia dna wyklucza trzeci gatunek pielęgnic, zresztą nie chcę przepychanek i chlapania. Pomóżcie mi trochę, bo chciałabym popatrzeć na coś, oprócz gałęzi Wink
Uprzedzam ewentualne pytania: ryby są zdrowe, ładnie wybarwione, uaktywniają się, gdy w pokoju gaśnie światło. Po prostu obrały sobie kryjówki i ich pilnują przez większość dnia...
Moliniezje żaglopłetwe (Poecilia velifera). Tylko poszukaj/zamów sobie w jakimś sklepie/hurtowni naturalną odmianę. Nie powinnaś się zawieść.
Molki, zmienniaki, ameki, mieczyki, astyanaxy Wink Wrzuć fotkę swojej bańki
Ale tego L. pardalis to wydasz?
(03-01-2014, 19:28 PM)legion94 napisał(a): [ -> ]Molki, zmienniaki, ameki, mieczyki, astyanaxy Wink Wrzuć fotkę swojej bańki

Czy w CA nie ma nic prócz żyworódek...?

Pardalisa pewnie kiedyś wydam, na razie nie ma lokalnie chętnego z dużą bańką.
Astyanaxy nie są żyworodne. Fajna bańka Wink
No fakt, astyanaxa przegapiłam... Och dzięki legion, chyba jesteś pierwszy na tym forum, który powiedział, że to fajna bańka!! Do tej pory dostawałam same ochrzany!
Co ten Rocio taki podziubanyn?? Obsada jakas taka ni w o...ni w d.., Wink ja bym znalazl w koncu samice (pamietaj, ze jusz sporo czasu szukasz) Rocio oddal jednego samca i reszte, a dodalbym np. HRP i smigacze bo dno nie jest jakies mega lecz litraz fajny. Aranz ok, lecz brakuje mi tu terytoriow i kamieni
Reeadon czytasz wybiórczo. To są 2 samice, matka i córka. Mama podziubana, bo niefortunnie oddałam ją na przechowanie na czas wakacji i człowiek dał ją do baniaka z jakimiś killerami. Długa, smutna historia. Niestety, płetwy nie odrosły... Nie oddam maculipinnisów, bo niedawno dopiero kupiłam, jeszcze nie dorosły nawet.
No i teraz objaśnij mi "HRP i śmigacze", bo jakoś nie kaman.......
A tak w ogóle to dlaczego kiepska obsada wg Ciebie...? Miały być ryby z CA, to są.
"z jakimiś killerami" Big Grin
"smigaczami" sa np Astyanaxy ktore Ci zaproponowalem Smile
A "HRP" Honduran Red Point
Stron: 1 2 3