Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Nanochromis parilus - chwalę się ;-)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Consortusy są mniejsze i łagodniejsze od parilusów. Smile I to kilkukrotnie. Smile

Akwarium Blehera nie pokazuje w ogóle tego biotopu. Smile

Tu masz przykład takiego baniaka z biotopem garbaczy:
(13-04-2018, 13:30 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Consortusy są mniejsze i łagodniejsze od parilusów. Smile I to kilkukrotnie. Smile

Akwarium Blehera nie pokazuje w ogóle tego biotopu. Smile

Tu masz przykład takiego baniaka z biotopem garbaczy:

ciekawe, dzieki. Bleher wyraznie pisze w opisie, ze tam wystepune steatocranus, ale siegne do ksiazkinjeszcze raz. Do Blehera tez trzeba podchodzic krytycznie. zerkne jeszcze w aplikacje do ustalenia zakresu wystepowania.
Wracajac do watku wyraznie Bleher pisze w swojej ksiazce, ze to jest biotop i garbacza i motylowca. Podaje nawet wspolrzedne geograficzne.

Tak czy inaczej mam tez pokrewne pytanie. Czy probowal ktos laczyc barwniaki z buszowcami (jakimikolwiek). Ma to sens? Jaki musialby byc zbiornik?
Wystarczy popatrzeć na budowę ciała motylowca, by stwierdzić ze nie jest to ryba stworzona do życia w silnym prądzie. Smile Możliwe, że zamieszkują te same cieki, ale zupełnie inne ich fragmenty.

Barwniaki z buszowcami to połączenie zazwyczaj niekorzystne dla jednej strony, przede wszystkim z powodu karmienia- buszowce to mięcho, barwniaki to pokarm roślinny. Sneipas i Zimna Zośka coś więcej o takich połączeniach mogą chyba powiedzieć.
(14-04-2018, 17:28 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Wystarczy popatrzeć na budowę ciała motylowca, by stwierdzić ze nie jest to ryba stworzona do życia w silnym prądzie. Smile Możliwe, że zamieszkują te same cieki, ale zupełnie inne ich fragmenty.

Barwniaki z buszowcami to połączenie zazwyczaj niekorzystne dla jednej strony, przede wszystkim z powodu karmienia- buszowce to mięcho, barwniaki to pokarm roślinny. Sneipas i Zimna Zośka coś więcej o takich połączeniach mogą chyba powiedzieć.

co do motylowcow zawsze mi sie tak wydawalo wlasnie, ale przeczytalem u Blehera co innego, stad pytanie.

Jesli ktos ma jakies doswiadczenia w laczeniu buszowcow z barwniakami, bede wdzieczny za podzielenie sie spostrzezeniami.

Tak czy inaczej fajna opcja w 240 l byloby polaczenie consortusow z garbaczami plus cos malego w ton.
Co do motylowców, ostatnio wątek ich biotopu został poruszony na WAC grupie na FB. I.... tak jak sądziłem, żyją w spokojnych partiach cieków:
[attachment=34306]
źródło:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...ge=1&ifg=1
[attachment=34307]
źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...ge=1&ifg=1

Lokalizacja: 0°23'53.7"S 19°05'52.8"E
no tak, wyglada wbtakim razie, ze to niescislosc u Blehera. W kazdym razie rozumiem, ze z motylowcami zyja tez jakies barwniaki.
Stron: 1 2 3