Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 120 litrów - pielegniczki dla początkującego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Jak większość sumikowatych Wink Kiryski też w nocy harcują więcej, niż w dzień.
(27-11-2013, 00:19 AM)Malki87 napisał(a): [ -> ]2) Zminimalizować ryzyko konfliktów.

konflikt pomiędzy pandami a kakadu i tak będzie, u mnie przy dnie 80x40 agassiz pozwala buszować pandom (6szt) mniej więcej do połowy akwa a jak tylko przejdą na jego teren to interweniuje. A podczas tarła i pierwszych tygodni opieki nad młodymi pielęgniczki "zaganiają" pandy w róg akwa i tam zostawiają je w spokoju a jak je tylko zobaczą gdzie indziej to "bitka". Poza tym pandy i tak... tu gdzieś pod liściem... tam za korzeniem ... czy pod roślinką merdają tymi ogonkami po czym dostają łupnia, marsz do konta, i od nowa ... tu gdzieś pod liściem ... Smile i bardzo fajnie to wygląda, to taki wydaje mi się naturalny konflikt, tak że nie masz się czym martwić
No to wnioskuję, że układ:
1 + 3 kakadu, 10 kirysków, 25 drobnoustków - będzie pasujący i w miarę bezpieczny?
Póki co mam obsadę:
1 kakadu + 7 kirysków + 15 drobnoustków. Samczyk jest hodowlany, przetrwał narodziny i dzieciństwo w akwarium ogólnym i zesłanie do sklepu (co prawda niezmiernie przyzwoitego sklepu, ale zawsze), należał mu się przyzwoity dom Wink
Póki co jest ogólna sielanka:

Wszelkie związku azotu niezmiennie na zero. Pistia zarosła pół baniaka, chyba wciąga wszystko co się da.
Wszystkie ryby pięknie żerują w jej korzeniach, postaram się to nakręcić przy okazji Smile
imho o te drobnoustki za dużo, a na pewno 25
Nie chcę Cię martwić, ale te drobnoustki to na 99% nie N. marginatus. Dla mnie wyglądają na bekfordy.
Ech, przy bliższych oględzinach - bardzo możliwe.
Znajdźcie mi teraz jakiś strumień w Amazonii, gdzie koegzystują beckfordy, pandy i kakadu Tongue
W takim razie decyzja jest prosta, będzie:
1 + 3 kakadu, 10 pand, 15 drobnoustków i wsio.
Czy to możliwe, że gamonie po dwóch dniach już mają amory w głowie? Wydawało mi się, że się trą tuż przed przednią szybą, tylko baterie w aparacie rozładowane.
Malki, problem jest taki, że beckfordy rosną dosyć duże(2x takie jak marginatusy) i samce są zadziorne. 15 sztuk może być zbyt dużą ilością na Twój baniak.
No to udało Ci się mnie zmartwić Tongue Zadziorne to one są. Teraz mam zagwozdkę. W pierwszej kolejności opierniczę sprzedawcę, potem pomyślę co dalej :/
No to teraz rzeczowo spróbuję popytać o rozwiązanie.
Pierwsza kwestia - biotop. Z tego co znalazłem, to pandy żyją w dorzeczu górnej Amazonki, aż do granicy Peru. Drobnoustki w dolnej, aż do ujścia Rio Negro. Czy ktoś może ma informacje, czy ich zasięg pokrywa się gdzieś w okolicach Manaus?

Teraz co do kwestii ważniejszych, praktycznych. Widzę trzy wyjścia:
A) Pozbyć się bestii.
B) Zredukować.
C) Na razie obserwować.
Co radzicie?
(28-11-2013, 14:37 PM)Malki87 napisał(a): [ -> ]Drobnoustki w dolnej, aż do ujścia Rio Negro.

This species is known mainly from Guyana, Suriname, French Guiana and Amapá and Pará in Brazil, but is also reported to occure in the lower and middle Amazon basin, the Rio Madeira, the lower Rio Negro and the Orinoco in Venezuela.
Staeck (1998) collected it in Guyana in black water of pH 3,9-4,1.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16