Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [NA/CA] Nie samymi pielęgnicami człek żyje... Czyli Goodeidki na start
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
(14-07-2014, 14:54 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Właśnie dostałem wiadomość, że cała moja grupa C. lateralis odmiany akwariowej dotarła dziś do duandra, czyli trafiły w dobre ręce Smile Na ich miejsce w 180tce obok Xenoophorusów zamieszkały dwie pary C. lateralis "Ojo de Agua de Los Berros", które dotychczas kisiły się w pustych 60 l. 
Podziękowania dla Tomka za transport ryb Okok

Potwierdzam. Cała rodzinka jest już w moim akwarium. Na razie trafiły do zbiornika "aklimatyzacyjnego", za jakiś czas, jak już będę pewny, że jest im dobrze, trafią do większego zbiornika. A docelowo będą mieszkały w jednogatunkowej 250-ce.
Piotrek przez telefon już słyszał mój entuzjazm. Jeszcze raz dziękuję za fantastyczne rybki.
Sagi ciąg dalszy nastąpi...
pozdrawiam
Andrzej
Fajnie, że ryby trafiły w dobre ręce. Smile
UWAGA
Z bólem, ale stwierdzam, ze X. captivus to nie jest dobre towarzystwo dla Ch. lateralis. A że bardziej zależy mi na tych drugich, to chciałbym ogłosić, że mam do wydania ok. 10 sztuk różnistej wielkości Xenoophorus captivus "Rio Santa Maria". Dorosłych jest 3+2, młodych 5-6, może trochę więcej. Jedyny koszt, jaki zainteresowana osoba musi pokryć, to ewentualna przesyłka. Ważnym jest dla mnie fakt, żeby ryby się nie zmarnowały i ich potomstwo rozeszło się po naszym kraju. 

Zainteresowanych zapraszam na PW. Wszelkie info o tych rybach można znaleźć w tym temacie oraz na www.goodeidworkinggroup.com <- polecam zapisanie się do tej grupy Smile
W temacie characodon lateralis, uprzejmie donoszę.
Rybki maja się bardzo dobrze. Całkowicie zatraciły nieśmiałość, zrobiły się wręcz ciekawskie. Jak tylko ktoś się zbliży do akwarium to meldują się całym stadkiem przy przedniej szybie. Niestety gdy podchodzę z aparatem to pokazują mi tylko ogony. Bezradny
Apetyt im dopisuje, wcinają wszystko co wrzucę do wody.
Wybaczcie brak zdjęć, ale coś mi nie pozwala skutecznie dodawać załączniki.

I dodatkowa informacja dla Piotrka, samiczki odbudowują masę. Okok

pozdrawiam
Andrzej
Żeby dały radę z pielęgnicami to bym nawet chwili nie czekał Big Grin
: super, bez Xenoophorusów wszystkie, włącznie z samcami, powinny wyglądać doskonale Smile

i reszta zainteresowanych: Niestety, to nie są ryby, które można trzymać z innymi, choć jak widać Characodony są delikatniejsze. X.captivus to taka miniaturowa ameka Wink są bardzo ruchliwe.
Coś jeszcze zostało czy duandr wszystko wziął?
Spokojnie. Cel nadrzędny jest taki, żeby je rozmnożyć i rozpowszechnić. Wink
KB,
Tak jak już pisałem - całe stadko X. captivus - oddam w dobre ręce Smile
Na wydaniu czy do wydania ? Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12