Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Tarło S.mapiritensis
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, wczoraj miałem ogromną przyjemność oglądać moje Satanoperca mapiritensis podczas tarła. Od dłuższego czasu moja moja samica wycierała się regularnie ale zawsze po ok. 3 dniach gdy wracałem z pracy samica nie miała juz ikry. Zastanawiałem się co się działo, ponieważ jeszcze w poprzednim akwarium , zawsze donosiła młode. Pomimo tego , że odbyła 4 tarła w ciągu 3 miesięcy nie doczekałem się młodych. Ostatnim razem miałem szczęscie byc w domu gdy zauważyłem, że samica zjada ikrę. Najpierw wypluła lub inaczej wyrzuciła ją całą przez skrzela a pózniej zjadła, co było w tym najważniejsze - ikra była niezapłodniona! Małe i całe białe jajeczka w dużej liczbie pokrywały dno akwarium. Teraz zrozumiałem dlaczego ciągle nie mam mładych - samiec był jeszcze niedojżały i nie zapładniał ikry! Ale po tym ostatnim tarle coś się zmieniło - stał się bardzo agresywny w stosunku do samicy i ciągle ją przeganiał. W końcu po intensywnym karmieniu i podmianach wody , wczoraj pierwszy raz on także przystąpił do tarła (więcej szczegółów w artykule który ukaże się (mam nadzieję) w naszym periodyku.) W sumie dobrze ,że byłem w pobliżu jak zaczęły tarło, ponieważ musiałem interweniować - S.daemon gdy tylko poczuły że coś się dzieje, zajeły obszar który wybrały S.mapiritensis i odganiały je. Widziałem nawet jak po złożeniu "sznura" ziaren ikry przez samicę, demony odganiały ją i zjadały ikrę. Przedzieliłem je natychmiast plexą i trzymałem kciuki aby tarło potoczyło się dalej - tak się stało i samica już po godzinie miała pysk pełen ikry. A teraz najciekawsze....samiec również wziął kilka ziaren do pyska i przez cały wczorajszy dzień trzymał je i był blisko samicy ! Nie odganiał jej i nie był agresywny jak to zawsze bywało z innymi samcami po tarłach. Niestety dzisiaj rano juz ją zjadł i musiałem odseperować go od niej. Czekam teraz 10 dni i szykuję akwarium dla narybku SmileSmile!!! Co do zdjęc - Ryby wytarły się w najgorszym do fotografowania miejscu - ciemnym rogu akwarium i nie było szans za zrobienie dobrego zdjecia..Sad Wrzucę później kilka zdjęc zrobionych po tarle... POZDRAWIAM!!!
Gratulacje Marcinie i mam nadzieję, że tym razem się uda ;-)
Brawo! Smile
Witam, niestety samica zjadła młode z opisanego w poprzednim poście tarła. Ale nic straconego - po ok. miesiącu odbyła drugie tarło i tym razem utrzymała młode. A ponieważ jest już dorosłą kobietą ( ma ok. 7 lat) to miała ich sporo - 170 się doliczyłem ale do odchowu zebrałem "tylko" połowę. Resztę powolutku zjadali współmieszkańcy akwarium Sad ale co miałem zrobić - niestety nie mam osobnego akwarium dla każdego gat. satanoperek a chciałbym Smile Tak czy siak zostało mi sporo rybek , które wcinają oczlika i artemie i rosną...Smile - Arsik, jak wspominałem...szykuj się SmileSmile Poniżej zdjęcia samicy z narybiem oraz ok. 6 tygodniowych małych Satanoperca mapiritensis..
Więcej zdjęć oraz obszerny Smile opis tego gatunku w następnym numerze forumowego aperiodyku !
Pozdrawiam!
[attachment=13329]
[attachment=13330]
[attachment=13331]

A tak będą wyglądały jak podrosną..Smile
[attachment=13332]
Piękny widok i dopiąłeś w końcu swego gratulacje ;-)
Teraz czas na S. daemon ;-)
Witam, S.daemon wciąż czekają... a S.mapiritensis wytarły się znowu..Smile

Pozdrawiam!
(09-02-2014, 19:34 PM)galimedes napisał(a): [ -> ]Witam, S.daemon wciąż czekają... a S.mapiritensis wytarły się znowu..Smile

Pozdrawiam!

HA, HA, HA ;-) no to widzę szalejesz ;-)
Witam, chciałbym w tym wątku poruszyć także nieco sprawę strategi rozrodczych satanoperek. Gdy wróciłem dzisiaj z pracy zobaczyłem jak samica S.mapiritensis składa ikrę na korzeniu a następnie ucieka odganiana przez S.daemon które miały niezłą ucztę z ikrą w menu... W tym momencie zastanowiła mnie jedna rzecz... Moja samica ma ok. 7 lat i ok. 20 cm długosci, osobniki S.daemon mają po ok. 25-30 cm i są większe ale nie na tyle aby całkowicie zdominować trącą się samicę. Gdyby chciała mogła by je odgonić (widziałem nieraz jak to robiła podczas jedzenia) Tym razem jednak poddawała się temu i raz za razem gdy składała sznur ziaren ikry - uciekała , przeganiana przez S.daemon. Co w tym czasie robił samiec S.mapiritensis - ano błąkał się po całym akwa i przez myśl mu nie przeszło aby bronić samicy. Widziałem to zachowanie już wcześniej - samica sama czyściła wybrany przez siebie substrat oraz sama przystępowała do składania ikry - dopiero po kilku "rundach" podpływała do samca i niejako zachęcała go do podpłynięcia do ikry i zapłodnienia jej. W moim akwarium czasami zostawiała ikrę na korzeniu i płyneła 150 cm do samca. W naturze te odległosci mogę być większe i jeżeli w pobliżu podnieconej samicy znalazłby się samiec powiedzmy S.jurupari - myślę że mógłby zapłodnić ikrę i w ten sposób narodziły by się naturalne hybrydy. Jak wspomniałem w moim artykule (Cichlidae.pl - aperiodyk no.2) S.jurupari i S.mapiritensis są genetycznie nierozróżnialne i jako jeden z powodów podano hybrydyzację obu gatunków - może właśnie takie zachowanie podczas tarła sprzyja temu zjawisku. 
Dla porównania samica Satanoperca sp. Rio para wytarła się w parze z samcem , który zdecydowanie bronił terytorium tarła oraz, jak widzę po 3 dniach ( samica wciąż ma w pysku ikrę..Wink),  ciągle trzyma się blisko samicy i widac, że utworzył z nią więź. W takim przypadku nie ma mowy o tym aby inny samiec mógł zapłodnić ikrę...

Już nie mogę się doczekać aby powiększyć akwa i nabyć nowe, niesamowicie ciekawe satanoperki...Smile

Na koniec kilka zdjęć z tego niecnego procederu S.daemon...

[attachment=15393]
[attachment=15394]
Samica składa ikrę...
[attachment=15395]
A S.daemon ją zjada...
[attachment=15396]
Witam, czas nieco odswierzyć wątek. Wszystkie rybki mają się dobrze i oprócz tych kilku które padły na samym początku z powodu zle podanej artemi dekapsułowanej (sama karma jest ok i ciągle ją podaje ale trzeba pamiętać o namaczaniu jej przed skarmieniem!) nie miałem już pózniej zadnych niespodzianek.. Rybki już niedługo pojadą do Arsika a ich miejsce zajmie cała armia młodych Satanoperca sp. "amazonas red" których jest chyba ze 200 szt...Smile
Pozdrawiam!

[attachment=15793]
[attachment=15794]
Uwielbiam widok tak przeoranego dna Smile.

Pod tym względem ciągnie mnie do wszelakich ziemków Smile.

Piękne rybki.
Stron: 1 2