Nie interesowałem się tym, ale myślałem, że kiedyś (lata temu) viejita były importowane, mieszane z macmasteri i z biegiem lat mogły być rozpowszechnione na dużą skale?
źródło: BelowWater, Oliver Lucanus
Prawdziwe A. viejita trafiły do Kanady.
No Ryby piękne ale z podłożem to się właściciel nie spisał
Podłoże jest różnej gradacji, nie przesadzajmy.
Prawdziwy rarytas, dla nich znalazł bym miejsce na akwarium. Ruki trafiła się jakaś większailość? Wiesz ocś więcej?
Widziałem to już chyba na fb, pewnie trafiły przypadkowo przyłowy w minimalnej ilości.
Kris, z tyłu jest piasek.
ZZ, Ziemian, z tego co wiem to był to celowy odłów, nie tylko by-catch. Prawdopodobnie z tej samej lokalizacji co trafiły w marcu do USA.
Oliver ostatnio ściągnął też A. personata.
No to mają się z czego cieszyć choć ja bym wolał A. personata
Jaka jest potencjalna przyczyna z trudnością odlawiania tego gatunku?
Kartele narkotykowe.
Chociaż ostatnio do UK trafił duży import prawdziwej A. viejita.
Pierwszy w Europie od hohohoho i dłużej.
A widziałeś Ruki cene za pare? 120£