Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Podłoża akwarystyczne - wątek zbiorczy.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
(19-04-2013, 23:41 PM)Martinezio napisał(a): [ -> ]rludzik, raczej ciężko chodzić ze strzykawką kwasu solnego w kieszeni Wink Jak nie spalisz sobie spodni, to możesz łatwo podpaść Panu Władzi Tongue
Bezpieczniej zrobić to octem. Też zapieni (choć mniej, ale zawsze), a spodni nie wyżre Wink

Marti o spodnie to bym się najmniej akurat martwił...O maj gat
Wiesz, najpierw spodnie... Jak pójdzie dalej, to kto wie co jeszcze Big Grin

Killifish

Miałem piach który bulgotał z kontakcie z kwasem a parametrów RO nie podnosił... i zagadka dlaczego? Wink

Patrzeć na podłoże w świetle dziennym, tylko tak określamy jego barwę... co się dzieje w akwa to już nasza sprawa (barwa świetlówek, kolor wody, rodzaj szkła).

Wkrótce ruszam kopać nowe podłoża...
(22-04-2013, 15:43 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]Miałem piach który bulgotał z kontakcie z kwasem a parametrów RO nie podnosił... i zagadka dlaczego? Wink

Gdybym miał zgadywać to strzeliłbym że reagował z innymi solami niż te odpowiedzialne za twardość wody.

Killifish

Oklasky
Sole, czyli nic innego jak węglany. Metodą kwas --> strzykawka --> piach/kamień (substrat) nie odpowiemy jednoznacznie, stwierdzamy tylko obecność węglanów <najczęściej na powierzchni substratu>. Jest to metoda powszechna w petrografii ale dla potrzeb akwarystyki ma średnie zastosowanie.
Ja mam substrat z którego jestem mega nie zadowolony nie da się go utrzymać w czystości cały brud spada pomiędzy ziarenka substratu i wygląda to słabo poza tym w wodzie przez to jest pełno farfocli i na dodatek tysiące swiderkow. Moje upodobania troszeczke sie zmieniły.... Albo inaczej naprawiam błędy początkującego akwarysty który sam nie wiedział czego chce ale juz wie Tongue chciałbym ze zbrojnikami i apisto ziemiojady i chciałbym żeby chociaż trochę przypominało to SA. Jaki piasek abyście polecili bardziej obi czy sobex ?? I jeszcze jedno pytanie czy jest możliwe wujac to podłoże które mam i wsypac piasek nie odlawiajac ryb ??

Ed:
I jeszcze jedno czy jak go nie przeplucze to będzie mega kipisz czy kiedyś ten syf opadnie bo myślałem o wpuszczeniu go do wody przez rurkę PCV a łatwiej będzie z suchym.
Ps. To musi być szybka wymiana bo inaczej kobieta mnie z torbami puści.

Killifish

Polecam z OBI.
Lepiej odłowić ryby, nie ma potrzeby ich stresować. Zlewasz wodę gdzie się da, odławiasz ryby, robisz wymianę i wlewasz wodę, po ustabilizowaniu się, wkładasz ryby.
Równie dobrze możesz sam poszukać piasku.
Ja jutro jadę kopać, bo znalazłem fajnych piach.
Ja pojechałem do żwirowni, zapłaciłem zawrotne 3,50/100 kg (w marketach ok. 10 zł/20-25 kg), wypłukałem (tu akurat, w przeciwieństwie do marketowych, trzeba go wypłukać naprawdę porządnie) i teraz "pielęgniczki" przesiewają sobie przez skrzela. Wink
tykapl - rozejrzyj się po okolicy może znajdziesz coś ciekawego. Potem w co drugiej prezentacji na forum "zaskakujący" piasek z Obi.
A może być taki z lasu jak nie zareaguje z octem?? I jak mnie leśniczy nie przylapie Tongue Zbierać tylko ten suchy z wierzchu?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33