Seriouslyfish. Jeśli to błąd, to bez problemu można z Mattem pogadać i to poprawi.
dziś dotarły akary - teoretycznie miał być samiec i 3 potencjalne panny, ale chyba jest na odwrót. 5 minut po wpuszczeniu do akwarium zaczęły szukać jedzonka i puszyć się przed sobą.
Przepraszam za jakość fot - potem postaram się o lepsze
[
attachment=7912]
[
attachment=7913]
[
attachment=7914]
[
attachment=7915]
Ja bym nie był taki pewien z stwierdzeniem płci u tego gatunku.
Samice potrafią mieć naprawdę duże liry.
Tym bardziej, że to malutkie rybki- identyfikacja bedzie niepewna.
dlatego poczekamy - ale sa fajniutkie
, zaglądają w każdy kąt, wszędzie ich pełno. Teraz mają 5,5-4,5 cm mniej więcej, w sklepie pływały co najmniej od miesiąca, ale nie znam ich wieku.
U mnie tez przez pierwsze dni ładnie były śmiałe i podchodziły do szyby. Dopiero gdy znajdą kryjówki to zacznie się jazda...
Tobie oczywiscie życze, by nie trafiły Ci sie płochliwe sztuki.
mam nadzieję, że będą tak jak teraz wszędobylskie.
akarki wciąż dość śmiałe, prezentują swą urodę bez skrępowania pływając dumnie. Czasem stroszą się na siebie, mają fenomenalny apetyt - muszę uważać by nie przekarmić ich
troszkę zarosło mi akwarium
foto
[
attachment=8167]
[
attachment=8168]
nie wiem, czy nie za małe to akwarium na 4 maronki.
Ja u siebie w 240l miałem 9 sztuk, ale po pewnym czasie jakoś mi to nie pasowalo estetycznie. W końcu te ryby miały ok 12 cm.
Zostawiłem sobie dwie dobrane parki a 5 sztuk sprzedałem. Od tego czasu zaczęły się regularne walki. Obie pary stawały na przeciwk osiebie i cały czas sie puszyły, aż w końcu wchodziły w "kołowrotek". Nie ruszały nawet malutkich gupików, czy microrazbory balaxy, ale walczyły między sobą.
W końcu zdecydowałem sie zostawić tylko jedną parkę i tak jest lepiej. Tobie też to radzę jak się coś dobierze.
I jeszcze o roślinkach..... strasznie zaglonione :-)
Nie myślałeś, żeby wyrzucić część roślin i w to miejsce dołożyć jakichś korzeni? Pielęgnice je "lubią", a i akwarium dodają uroku