Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam
Posiadam akwarium o wymiarach dna 80x57 cm i wysokości 44 cm czyli ok. 200l i tu rodzi się moje pytanie: jakie pielęgnice mogłyby żyć w takim akwarium? Na razie nie planuje startu tego akwarium ale jestem bardzo ciekawy co w nim mogłoby mieszkać. Podejrzewam ze pewnie tylko jeden gatunek pielęgnic mógłby zyc w takie akwarium ale czy jest szansa trzymać w takim akwa więcej niż jedna parę pielegnic(tego samego gatunku)? Jakie ryby mogą ewentualnie mieszkać z pielęgnicami? O ile się nie mylę zbrojniki i mieczyki, czy jest coś jeszcze? Parametry wody nie maja dla mnie znaczenia.
Chciałbym poznać wszystkie pielęgnice które nie są za duże do takiego akwarium.

Pozdrawiam Dawid

PS
Nie jestem pewien czy dobry dział. Z tego co mi się wydaje(pewnie tylko wydaje) to większość pielęgnic pochodzi z Ameryki Centralnej.

Czy muszą to być większe pielęgnice? Myślałeś o barwniakach (które czasem wcale nie są takie małe), albo o większych pielęgniczkach z Ameryki Środkowej?

(01-03-2013, 16:49 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Czy muszą to być większe pielęgnice? Myślałeś o barwniakach (które czasem wcale nie są takie małe), albo o większych pielęgniczkach z Ameryki Środkowej?

Chyba Południowej

Tfu, no, oczywiście miało być "Południowej". Zmyliło mnie miejsce, gdzie powstał wątek

Ogólnie to jeśli będę zakładał to akwarium to chciałbym ryby tak min. 10cm dl. Właściwie to barwniki sie łapią ale chodzi mi głownie o rybki amerykańskie.
A jeśli chodzi o pielegniczki to raczej nie, planuje miec kakadu w obecnym 200l i ramirezy lub zółte w 53l wiec kolejne akwarium pielegniczki+lawica raczej odpada.
Podobają mi się ryby typu p.miodowe czy meeki i chetnie wyslucham jakie inne podobne(glownie wielkoscia) pielęgnice mogłyby mieszkać w takim akwarium i w jakiej konfiguracji.

Nikt nie ma żadnych propozycji, szkoda.
A czy w takim akwarium mogla by być taka obsada:
Thorichthys maculipinnis para
Zwinniki ogonopręgie 10sztuk

A może p. niebieskołuska i jakieś rozpraszacze. Kupił byś kilka młodych sztuk i poczekał aż dobieżę się z tego para, to przy tych rybach podstawa inaczej samiec w końcu zabił by samice

Tez bardzo ciekawa propozycja. A co rozumiesz pod pojęciem rozpraszacze? Jakie ryby?

(17-03-2013, 14:49 PM)Daiw napisał(a): [ -> ]Tez bardzo ciekawa propozycja. A co rozumiesz pod pojęciem rozpraszacze? Jakie ryby?

no jakaś drobnica byle nie za mała, a trzymał bym je ze stadkiem (Zwinnik Ogonopręgi Hyphessobrycon Anisitsi) lub Danio malabarski.

(17-03-2013, 14:10 PM)Kris1984L napisał(a): [ -> ]A może p. niebieskołuska i jakieś rozpraszacze. Kupił byś kilka młodych sztuk i poczekał aż dobieżę się z tego para, to przy tych rybach podstawa inaczej samiec w końcu zabił by samice

Do 80cm to za duże rybska.