Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [240l] Bardzo czarne BW
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Przepraszam, że piszę jednym ciągiem, ale wyłamał mi się enter Wink Zbiornik 120x40x50, filtracja JBL e1500, wewnętrzna głowica aQua szut 650 z otwartą gąbką, ogrzewanie 100W, temp. 26st, światło 1x30W Hagen aqua-glo. Podłoże piasek, wystrój to gałęzie wierzby mandżurskiej, gałązki dębu z listkami, kompot z szyszek olszynowych i kapeluszy dębowych wlany wraz z owocami. ph 7,5, gh 20, kh 13, ale w takiej twardej niebieskołuskie już zdążyły złożyć ikrę i tradycyjnie poprowadzać młode przez kilka dni, póki akary nie przetrzebiły. Obsada: para Rocio octofasciata + samica, niedobrana para akar pomarańczowopłetwych. To moja pierwsza przygoda z pielęgnicami, jak na razie jestem mocno zafascynowana i myślę o większym zbiorniku, bo przy tarle są dość ostre bitki, niebieskie bez problemu przeganiają 2x większe akary, a niesparowana samica ma mocno przerąbane... ale to pewnie w okolicach wakacji.
Akwarium ładne, można by nawet dorzucić drewna. Jest tylko jedno ale Wink Pielęgnice niebieskołuskie (Rocio octofasciata), podobnie z resztą jak A. sp. Goldsaum/rivulatus pochodzą z dość twardych wód, czyli zupełnie odwrotnych od tych, do których dążysz.

Parametry wody w kranie masz idealne dla pielęgnic z Ameryki Centralnej, takich jak Twoje Rocio Smile
Przydałyby się jeszcze fotki rybek Smile
Do BW dążę raczej klimatem, nie zależy mi na uzyskaniu odpowiednich parametrów, bardziej o wygląd zbiornika. Drewna planuję bardzo dużą ilość, ale to na wiosnę, w zimie nie mam jak grzebać w lesie czy nad rzeką, a wolę sama preparować drewno, niż kupować.Jak sprawdzałam testami, to ani liście ani wywar z szyszek nie wpłynęły na parametry wody. Miał to być zbiornik gatunkowy dla dobranej pary niebieskołuskich. Przyznam, że dałam się podpuścić w sklepie, gdy kupowałam samca Rocio i wzięłam również samicę akary... Potem łatwiej było kupić samca akary, niż znaleźć partnerkę niebieskiemu, trwało to kilka tygodni i obie dziewczyny zostały, z "żoną" odbył już tarło 4 razy, ale miał jeden skok w bok, mało udany, z druga samicą. Akary, mimo tego, że nie podchodzą do tarła, to urosły jak smoki, więc warunki im chyba także odpowiadają. Choć są dość spokojne, to podejrzewam, że w przypadku tarła byłoby gorąco, bo zbiornik nie jest znowu taki duży. Jeśli uda mi się postawić większy, najprawdopodobniej 130x50x60, pomyślę nad wpuszczeniem jeszcze jednej samicy akary, może dobierze się para. Walczyłam o zbiornik o dnie 150x50, ale chyba jednak się nie zmieści... Dawidziak, widzę, że mamy w akwa to samo Wink Na fotkach rybiony ochrzczone przez moją córkę: Rupert, Malinka i para z samicą w natarciu Wink[attachment=6099] [attachment=6100] [attachment=6101]
Masz gh 20? Zmierz wodę z kranu i porównaj z tą w akwarium.
No też się zdziwiłam, ale test już dość wiekowy, może trochę przekłamuje. Ale nawet ja po skórze czuję, że woda jest bardzo twarda. GH kranówki, uwaga, uwaga!! 24! Masakra....Wink
Mieszkasz w Gliwicach, czy co ?:p
W Opolu Wink
(17-01-2013, 14:00 PM)apri cort napisał(a): [ -> ]W Opolu Wink

W Opolu jest Castorama.W tjże castoramie jest torf co wody nie barwi Smile Przynajmniej taki się trafił dla Mei. Zrób armatkę torfową i trochę zjedź z parametrami??? A. rivulatus i niebieskołuskie mają podobne wymagania co do parametrów wody, ale 20n to wg mnie za dużo. A armatka to bardzo miła rzecz. Chyba że chcesz sobie kupić filtr ro, ale nie jest tutaj niezbędny. Wymienisz sobie 23% wody tj 55 litrów na torfiankę i będziesz mieć gh 15. Potem zakładając 15% podmianę wody tj. 35 litów podmianki zmieszasz sobie 14l torfianki z 21l kranówki (24gh) i sprawa z głowy Smile

link do przepisu na armatkę Smile >> http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2069
A co to za frajda, skoro wody nie barwi?? Im mocniejsza herbatka tym ciekawiej Wink póki ryby nie wykazują jakichś niepokojących objawów, to nie ingeruję. W końcu to nie delikatesy z odłowu. Gdybym zaczęła biegać z wiadrami i robić podmiany po 50l, to by mnie dopiero mąż pogonił... Już marudzi, że miały być 2 ryby, a jest 5, i do tego jeszcze dodatkowe 40l stanęło z młodymi, których nikt nie chce... Kto chce, kto chce młode niebieskołuskie????
Stron: 1 2