Właśnie się zastanawiam nad tymi rybkami (lub panduro).
To sa dzikusy?
Jedne z ładniejszych dla mnie apisto. I kiedyś im poświęce im zbiornik. Gdzie je trzymasz, w dużym, czy masz nowy baniak?
(20-10-2012, 14:36 PM)Pley napisał(a): [ -> ]To sa dzikusy?
Tak to dzikusy, wiadomo od kogo kupione
(20-10-2012, 14:38 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Jedne z ładniejszych dla mnie apisto. I kiedyś im poświęce im zbiornik. Gdzie je trzymasz, w dużym, czy masz nowy baniak?
Wpuściłem je do dużego, podzieliły się z Tefe zbiornikiem na pół i raczej nie wchodzą sobie w droge ( poza paroma starciami na samym początku).
Samica od wczoraj siedzi na jajkach więc niedługo powinny być maluchy
Co do jajek to chyba juz nikogo nie dziwi
Ciekawe jak to będzie wyglądało jak wrócą akary. A wogóle wrócą?
(20-10-2012, 19:43 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]A wogóle wrócą?
Sam jeszcze nie wiem, na pewno postawie jeszcze jeden zbiornik i wtedy zrobię roszady
Dwudniowe maluszki
[
attachment=4576]
[
attachment=4577]
Nijsseni podobno są bardzo agresywne, niestety nie w tym przypadku gdyż A. Tefe zajmują już 2/3 zbiornika, a samiec nijsseni nie podejmuje walk, pomimo że pierwsze starcia wygrał.
Bardzo podobają mi się te rybki i zastanawiam się nad kupieniem 1 parki. Czy myślicie, że akwarium o wymiarach 50cm/30cm/30cm nie będzie za mały dla 1 parki? I czy one nadają się dla raczej początkującego akwarysty -byłoby to moje 1. akwarium i rybki, które miałbym tak "na poważnie". Bo wcześniej miałem parę mało wymagających gatunków pielęgniczek, ale były to raczej eksperymenty w akwarium ogólnym niż "świadoma hodowla".
Nie, 50x30x30 będzie zbyt małe dla A. nijsseni, zwłaszcza że jesteś początkujący.
ja wrzuciłem taką parkę do 60x30x30 (opisałem w odzielnym wątku) i powiem szczerze to absolutne minimum. Na początku myślałem, żeby dodać jeszcze jedną samiczkę, ale jak teraz samiczka pływa z małymi, to nie wyobrażam sobie co by było, gdyby samice były dwie.
Na szczęście pod koniec tygodnia przechodzę na większy baniak 80x40, wtedy będzie miejsce na rybki towarzyszące. Mam nadzieję, że uda mi się młode jakoś bezbolesnie przenieść.
przyjechały tydzień temu.