Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Obsada 300 l.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam do wyboru u siebie następujące gatunki :
-Cichlasoma salvini
-Thorichthys meeki
-Amatitlania nigrofasciata
-Rocio octofasciata

Czy z tego da rade coś skleić na zdiornik co połączyć żeby było oki?
Oczywiście, że tak - uśredniając według poziomu agresji ustawiłbym te ryby w następującej kolejności (zgodnie z listą powyżej) - 1, 4, 3, 2. Osobiście wybrałbym 2 gatunki spośród trzech ostatnich.
Właśnie bede stawiał na 2 pary bo 3 to bedzie młyn, chociaż nam dobrze podzielone akwa, ciężki wybór ,każda coś w sobie ma.
Dziś będąc w akwarystycznym natrafiłem na gościa który przyszedł odsprzedać ryby ale nic w zoologu mu za nie nie chcieli dać i tak o to za skrzynkę piwa nabyłem od niego w całościowym pakiecie
-Cryptoheros cutteri (dobrana parka)
-Cryptoheros sajica (dobrana parka)
-Thorichthys meeki 7 młodzików
-Rocio octofasciata 6 podrostków

Co z tym zrobić jestem za zostawieniem tych 2 par tylko czy one nie będą mi się mieszać
Na Twoim miejscu zostawiłbym sobie dwie ostatnie pozycje:
-Thorichthys meeki 7 młodzików
-Rocio octofasciata 6 podrostków
Ale jak urosną, różnie to może wyglądać (w sensie czy Thorichtys poradzą sobie z Rocio), ale myślę, że może się udać przy dobrze zorganizowanym akwarium. Możesz wybrać dwa stada młodych albo dwie parki, ale Cryproheros chyba mogą się krzyżować, więć nie zostawiałbym ich razem.
A gnojków z dorosłymi raczej bym nie połączył, chociaż pewnie stadko Rocio dały by sobie radę w akwa z parą Cryptoheros'ów.
Narazie trafiły wszystkie razem do 300l.,poczekam na wypowiedz kogoś doświadczonego odnośnie Cryptoheros i ich mieszania się, najmniejsze szanse mają u mnie chyda meeki no i za parę dni nabiorą kolorków to też inaczej będę to widział Wink


i z Cryptoheros sprawa jasna cutteri (parka) poleciała w prezencie do ziomka co do reszty wyjdzie w praniu napewo będą sajki.
Czytałem tematy doświadczonych akwarystów którzy uważają, że Rocio i Thorichthys to idealne połączenie. W naturze te ryby żyją razem, i może dlatego nie dochodzi między nimi do poważnych utarczek również w akwarium.
W bańce zostały meeki i sajica, niebieskołuskie znalazły nowy dom bo doszedłem do wniosku że będą za duże do mojego zbiornika. Sajica dość skryta w mojej plątanine korzeni i chyba ją wydam bo prawie jej nie widać wiec zostaje 7 sztuk meeki po dobraniu para i tu znów dylemat co tam do nich dać możę ktoś polecić sprawdzonych towarzyszy oprucz miodowych. Jak trafie to dam możę jeszcze 2+4 mieczyka zielonego,
Odświeżę swój temat o CA gdyż będę pomagał znajomemu w postawieniu baniaka (120x50x40 lub 50 w fazie przemyśleń). Strasznie podoba mu się akwa użytkownika Asagoth z wątku http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2354 i do podobnego efektu będziemy dążyć, tyle że z otoczakami i więcej drewna. Ryby brane pod uwagę to:
-C. cutteri *****
-C. salvini **
-T. maculipinnis ***
-T. meeki ***
-R. octofasciata ***
-H. nicaraguensis *****
-A. nigrofasciata **
Zaznaczę * skale od 1 do 5 co do upodobania kolegi, może to być akwa jednogatunkowe lub z 2 parami. Proszę o doradzenie co z tego wybrać i w jakich ilościach.
-
Najlepiej to jakbyś wziął podrostki(po kilka szt) bo wsadzenie dwóch dorosłych par róznie może się skonczyć.
Ja zaproponowałbym połączenie T. maculipinnis + H. nicaraguensis.
Ewentualnie R. octofasciata + T. maculipinnis (lub T. meeki). Na forum możesz zaobserwować, że takie połaczenia były całkiem udane. Zerknij też na akwa piotrKa, miał stado C. cutteri - widzę że te koledze też się bardzo podobają.
Jeśli będą to młode ryby, to zawsze możesz potem zdecydować czy zostaje po parze, czy ew któreś zostawiasz z całym stadem.
Stron: 1 2