Jest lepiej. Jedz na polnocna czesc Szkocji. Jak to nie ma zimy, sniegu tam nieraz wiecej niz w Polsce w zimie.
Jeszcze Ci jedno miejsce polece - Lake District - tam snieg na bank juz lezy bo to w gorach.
Sprawdz tez Delamere Forest - masa korzeni szyszek itd. - tylko trzeba sie wybrac z domu, no i nie wiem czy masz tam blisko.
Miejsca ktore podales sa zadaleko zeby ot tak sobie pojechac po liscie
Ja nie wiem gdzie mieszkasz. Poszukaj blizej siebie podobnych miejsc.
Szkocja to nie Sahara, gdzie nie ma drzew, lasow itd.
Mala aktualka
Jak Ruki doradzal umiescilem duzy korzen na srodku i po mimo tego ze jest to inne drewno prezentuje sie ladnie przynajmniej dla mnie, zwirek ile sie dalo to przesialem i usunelem. Ryby maja sie dobrze samica jak nie przesiaduje wiekszoc dnia w kokosie to kopie pod nim, juz niezly dol zrobila
Zastanawiam sie nad tymi szyszkami co zebralem 5 dni temu niby suche i chyba bez nasion. Zrobilem na probe test w szklance i 2 szyszki daly kolo herbaty. Z szyszek lepiej robic wywar czy bezposrednio do banki? Chociaz "syfek" i kolo by sie przydal.
Troche zaspamowalem to teraz fotki
Wg mnie to lepiej to będzie wyglądało bez kolorku ale z liśćmi
Kompozycja dobra jako element, ale nie jako całość.
Proszę o zmiany...bo teraz to mamy "pierdolnik" ..może dobry wg Killfisha ale jako coś na co lubiłbym patrzeć "godzinami" to to nie jest,,,
ale jak to się mówi-sprawa gustu
Nooo, super wygląda.
Teraz tylko dorzucić dwie, trzy garście liści i będzie wypas.
Pozbieralem troche lisci przynajmniej te ktore wygladaly na wyschniete i dosuszylem je w piekarniku ale niewiem czy je jakos przygotowac - sparzyc czy odrazu do akwa ( pewnie maja na sobie jakies bakterie a wolalbym uniknac jakiejs choroby ) pls o rade A i jeszze spraa tych szyszek ktore zaznaczyles ruki suszylem je chwile w piekarniku i wygladaja na suche tez je jakos przygotowac czy odrazu do banki? Jak ost robilem test to daly brazowy kolor.
Liście sparz wrzątkiem, niech sobie w nim troche poleżą.
Co do szyszek to ja zbierałem prosto z drzewa, suche dojrzałe, i od razu daje do akwarum.
Dzieki wszystkim za rady, niby sie czyta ale niema to jak dowiedziec sie prosto od ludzi jak i co robia
A co do szyszek na drzewie tez byly suche ale zawysoko i niebylo potrzeby zrywania bo na ziemi pelno tego. To co mam zaleje wrzatkiem i pomalu bd dolewal do akwa oby cos z tego wyszlo