Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam orientuje się ktoś jaka odmiana skalara powstanie np po skrzyżowaniu marmurkowego z tym w paski. Pozdrawiam

Pewnie jakiś koszmarek
Niedawno się zastanawiałem, dlaczego akurat w przypadku tych ryb jest ogólna akceptacja krzyżówek. Tworzy się nowe "odmiany", ale czemu ma to służyć?

(26-08-2012, 12:14 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Niedawno się zastanawiałem, dlaczego akurat w przypadku tych ryb jest ogólna akceptacja krzyżówek. Tworzy się nowe "odmiany", ale czemu ma to służyć?

A czemu ma nie być akceptowane, tym bardziej że wychodzą jakieś tam kolory? Przecież nie tylko te się krzyżuje.
Ale są to krzyżówki barw w obrębie jednego gatunku o czym też warto przypomnieć

Chodzi o to że wychowuje właśnie owoc miłości tych dwóch odmian i jestem ciekawy jaka odmiana kolorystyczna z tego wyjdzie

Tak Paweł, masz rację to ten sam gatunek - być może moja niechęć wynika z tego, że te nowe odmiany wydają mi się paskudne. Poza tym chcąc kupić małego skalara w sklepie nigdy nie wiem co z niego wyrośnie
Przy okazji, przepraszam autora tematu za małe OT
Co do meritum - odpowiedź zostawiam innym.

(26-08-2012, 13:05 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Tak Paweł, masz rację to ten sam gatunek - być może moja niechęć wynika z tego, że te nowe odmiany wydają mi się paskudne.

No niestety tak jest, formy które teraz są w sprzedaży różnią się znacznie od tych skalarów które były dawno temu hodowane. Ja przykładowo nie wiem jak wygląda dziki P. scalare, bo te co wydają się być zbliżone do naturalnych to forma paskowana. Nie podobają mi się szczególnie te wielokolorowe, inne przeżyję Ta sama sytuacja dotyka żyworódki, bojowniki, paletki...

Ja też nie jestem zwolennikiem hybryd i raczej wole rybki zbliżone wyglądem do naturalnych przedstawicieli ale no cóż zobaczymy co z tego będzie może któreś geny będą silniejsze i wygra natura Pozdro

Ragna,przypuszczam że z narybku wyjdzie po części koi (czyli te z 1szego zdj.) i trochę w paski,raczej nie wyjdzie mieszanka, bynajmniej jak się nie spotkałem z mieszanką skalara który ma paski i jest koi. Miałem parkę właśnie taką jak na zdjęciach , i trochę małych poszło w mame ,trochę w tate.

Po pierwsze, pierwsza forma barwna to nie koi, po drugie koi jest właśnie w paski, po trzecie nie wiemy jakich rodziców, dziadków miała przedstawiana para, że tak to obrazowo ujmę, z jakimi zygotami mamy do czynienia, jakie geny są dominujące.
Zatem wszelakie próby "na pewno" są przypuszczalne. Zatem przypuszczalnie możesz mieć po połowie kopie rodziców, przypuszczalnie ten stosunek może być 1:3 w którąś stronę, zapewne matki, bo ona ma gen odpowiadający za barwę(zazwyczaj) tylko pytanie, czym jest genetycznie samica, a tego bez jej przedków nie wiemy-także bez badań testowych z pewnymi rybami.
Zatem mix jest także możliwy w małym %.

Wielkie dzięki za odpowiedz. Pozdrawiam