Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Lucjan
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Gratuluje Smile tylko jak nazwać dziecko Lucka i Lucynki ? Big Grin
Dziewczyna Lucjana ma na imię Teresa Tongue
(22-03-2013, 18:53 PM)Pley napisał(a): [ -> ]Dziewczyna Lucjana ma na imię Teresa Tongue

Przeproś Tereskę za przejęzyczenie, nie doczytałem Big Grin
Nie ma za co- nawet nie wiem czy ostatecznie wspominałem na jakie imie się zdecydowałem Smile.
Potomek Lucjana i Teresy okazał się dziewczynką, więc Pleyowa ochrzciła ją imieniem "Niunia".

Tak Niunia wygląda mając 22dni Smile
Niuinia jest słitaśna Kotek
Śliczny maluch. Jednak z wydaniem jej poczekaj do ukończenia 3 miesięcy - dopiero wtedy będzie całkowicie samodzielna Wink
Zdajesz sobie sprawę, że szynszyle można bezpiecznie rozmnażać do wieku max. 5-ciu lat? Potem staje się to zbyt ryzykowne i dla zdrowia samiczki, i zdrowia potomstwa.
Oglądając Twoje fotki wspominam moich dwóch chłopców - też standardzik i czarny aksamit Smile
Asiu, spokojnie. Troche poczytałem i wiem kiedy mam wydać małą.
Co do rozrodu tez sie nie martw. Moje kulki nie są staruszkami Smile
Nie mówię, że są, ale że kiedyś będą Wink
Też kupując swoje kulki myślałam nad parką, ale po przyswojeniu masy informacji (głównie na temat komplikacji i ryzyka związanego z ciążą) zrezygnowałam i wzięłam dwóch łobuziaków. Możesz też pomyśleć nad zostawieniem mamy i córki :p Ciężko też znaleźć dobry i kochający dom dla kulek, bo to nie są typowe przytulanki.
Niestety moja kochana Teresa pare dni temu umarła - problemy z żołądkiem, których nie zauważyłem bo byłem święcie przekonany, że to ciąża.
Z racji tego, że zdiagnozowanie tej przypadłości jest trudne w przypadku samicy, która jest potencjalnie w ciąży, a weterynarza (mam wybranego naprawdę dobrego) mam stosunkowo daleko zdecydowałem, że już nie zainwestuje w szynszyle płci pięknej.

Po śmierci Teresy pojawił się wielki problem, a mianowicie Lucjana dopadła depresja; był z nim kiepski kontakt, siedział w domku i nie chciało mu sie wychodzic z niego nawet by dać sie pogłaskać.

Decyzja była prosta - Lucjan będzie miał kolegę.

Dzięki szybkiej Akcji przeprowadzonej przez Aline i Magdę z Szynszyle.info udało mi się adoptować dwóch chłopców- Czarnego o imieniu Pluto i Ślicznego Białaska o imieniu Malutek.

Malutek ma ok. 3 lat i jest pogodną, oswojoną szynszylą, która po prostu jest nieziemska.
Pluto to piękny, czarny starszy samiec (nie wiadomo w jakim jest wieku, ale była właścicielka domyśla się, że już ma ok. 6lat). Pluto niestety jest szynszylem po przejściach i jest po prostu nieufny oraz grymaśny. Już zaledwie po pierwszym spotkaniu mogę stwierdzić, że to jest typ "marudy" i przez to może być problem połączenia go z Lucjanem. (pierwsze połączenie zakończyło się lekkim niepowodzeniem).

Jutro przyjdzie do mnie klatka o wymiarach 100x50x140cm w której zamieszka całą trójka, ale to nie koniec.

Aktualnie jestem na etapie planowania skonstruowania woliery. Na chwile obecną planuje coś o wymiarach 95x70x180, lecz im dłużej nad tym wszystkim myślę, tym bardziej dochodze do wniosku, że nie zaszkodzi zrobić deko większej (na szerokość i wysokośc). Jak to wszystko będzie wyglądać- na pewno pokaże, bo warto Smile.
Stron: 1 2 3 4 5