Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pelvicachromis kribensis "Lokunje"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
U mnie Lokunje w ramach przygotowania do tarła zabiły największą Procatopus- wyglądała jakby ktoś do niej przykleił granat ze szrapnelami. O maj gat
Marto, ja bym Twoim wpuścił jakieś towarzyszące, mają chyba zbyt duże "wolnego" czasu i stąd to zjadanie ikry?
Krzyśku, trzymam kciuki za Twojego samca- jedyny w Polsce czy ktoś jeszcze ma?
Tak wiem, mówiłeś mi o tym, ale nie bardzo mogę się zdecydować co?

Marta

(02-07-2012, 11:37 AM)Ruki napisał(a): [ -> ]...
Krzyśku, trzymam kciuki za Twojego samca- jedyny w Polsce czy ktoś jeszcze ma?

Oficjalnie jest jeszcze jeden u Daniela ale to był mikrus w porównaniu z moim. Nie wiem jak sprawa wygląda na ta chwilę.
Jak rozmawialiśmy telefonicznie i na GG (jeszcze nie odczytałem) nasze podejrzenia się pokrywają i możliwe, że samców znajdzie się więcej.
Jakieś proporczykowce może albo te Procatopus?

W ogóle, zacząłem się poważnie zastanawiać nad identyfikacją moich barwniaków i ogólnie chyba wychodzi na to, że mam samca Edea, albo przynajmniej tego co Daniel sprzedaje jako Edea.
Patrzyłem w necie na fotki P. taeniatus Lokunje/Lokundje i to są zupełnie inne ryby
-> http://www.ciklid.org/artregister/artreg...unje&fp=09

W załączniku porównanie mojego samca sprzedanego jako Lokunje do samca K-Pona sprzedanego jako Edea.

Teraz tylko muszę zidentyfikować której formy mam samicę.....


EDIT:
Pozwalam sobie na wklejenie fotek z serwera zewnętrznego, bo nie będę wgrywał czyiś fotek.
Jestem na 99% przekonany, że moje Lokunje/Lokundje to.... P. taeniatus "Dehane", poniżej fotka Dehane znalezione w necie.
[Obrazek: pelvicachromis_taeniatus_dehane__2__162.jpg]
źródło- http://www.cichlidsforum.fr/-le-genre-pe...13018.html
Ubarwienie samca pasuje, samicy też- przede wszystkim ten zielony pasek na boku ciała. Na kropki nie zwracajcie uwagi, to nie ma znaczenia.
Wpadłem na to widząc w książce A. Lamboja fotki Dehane.
Bardziej myślałam o proporczykowcach, przynajmniej na obecnym etapie.

Ciekawa jestem Twojego dochodzeniaSmile
Marta

Marto, mogę Ci podrzucić kilka moich proporców. Wink

Dochodzenie bardzo ciekawe, pokazuje jak ważne jest sfotografowanie ryb przed ich sprzedażą i ich powtórna identyfikacja. Wink Bo eksporter swoje na workach napisze, często zupełnie rozmijające się z prawdą, co powoli widać w tym przypadku i P. taeniatus "Edea" i "Lokunje". |U samców to widać od razu, ale samice często są bardzo podobne do siebie i potem doprowadzamy do hybrydyzacji między formami barwnymi i podgatunkami.
(02-07-2012, 12:23 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]W ogóle, zacząłem się poważnie zastanawiać nad identyfikacją moich barwniaków

ech..piękne rybcie
warunki to pH6-6.5 i b.niskie TWO? Chyba wrócę do korzeni ...barwniaki, tylko czerwonobrzuche wtedy były..sporo odchowalem młodych
Najlepiej im jest w czystym RO z dodatkiem kwasów humusowych i garbników. Smile pH bliżej 6.0, przewodność w okolicach 50 uS.
Łukasz - bardzo chętnieSmile

Marta
Hej,

no to w miarę już wszystko wiadomo Smile. Co do form barwnych to raczej bym się wstrzymał do października kiedy to wychodzi papierek Antona Smile bo kilka gatunków nowych też się pojawi Wink.

W kwestii Edea - to jest Edea na 100%, bankowo nie ta sama ryba co Lokunje Smile. Mój samiec jest masochosta i lubi zbierać bęcki. Póki co rośnie sobie ładnie i jest okejowo więc nie ma zmartwienia! Smile.

Co do Lokunje to sprawa wygląda tak, że na pierwszy rzut oka ryby zostały zidentyfikowane jako Dehane, z racji tego, że Cyrill zapiera się iż ryby nie były złapane na stanowiskach Dehane i że nie pomyliłby się bankowo bo za długo to robi spece, z którymi rozmawiałem biorąc pod uwagę, że może to być ta sama lokalizacja ale w innym odcinku strumienia czy w strumieniu obok może wyglądać inaczej sugerują nazwę Lokunje2 albo Lokunje Red Cheek z dopiskiem Hassar 032012 - Anton obiecał, że jak będzie następnym razem w Cameroonie to sprawdzi dokładnie populacje Lokunje - do tego czasu trzumałbym się tej nazwy Red cheek. Co do samic, żadna z zapytanych osób nie opierała identyfikacji na samiczkach Smile - uważają, że są tak zmienne w ubarwieniu i to nie koniecznie genetycznie ale w zależności od użytego światła, że nie ma po prostu sensu opierać identyfikacji na czymś tak niepewnym. I proszę nie wrzucać mi Cyrylla do worka z "innymi exporterami" Smile.

A i zapraszam wszystkich chętnych do grupy na fejsie.
http://www.facebook.com/groups/WestAfricanCichlids/

No a żeby nie było, że te czerwone poliki to coś wyjątkowego. Foto Teda Judiego, ryby złapane przez niego w Ndonga.

http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-a...6689_n.jpg

Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11