Może ktoś z byłych właścicieli skorpionów będzie mi w stanie poradzić, jak nie to popytam na innym forum - mianowicie czy są jakieś "objawy" które mogą sugerować, że samica jest już bliska porodu? Diuna dziś zrobiła się bardzo niespokojna, pogoniła samca z nory (i to dosyć agresywnie, teraz biedak siedzi w rogu terra), w dodatku zdecydowanie się mnie boi - wychodzi z jamki, a jeżeli zauważy, że podchodzę do biurka, znika w niej z prędkością o którą jej nie podejrzewałem.
Wczoraj normalnie karmiłem obydwa skorpionki świerszczami, Diuna z upierdliwością godną lepszej sprawy usiłowała wyjść z terra na moją rękę przy wyciąganiu resztek, a dziś jak wyżej.
Normalne zachowania, nie martw sie. Do maluchow jeszcze daleka droga. Chyba, ze samica miala juz partnera wczesniej. Samica ma na grzbiecie biale robaszki?
Takie objawy jak młode skorpiony na plecach bym zauważył
Diuna jest zapłodniona (według sklepu gady-gady, a nie widzę powodu dla którego miałbym im nie wierzyć), wyraźnie grubsza od samca (według mnie poza typowe różnice związane z dymorfizmem płciowym) i ma widoczne rozstępy między płytkami pancerza na plecach, w przeciwieństwie do samca, u którego stykają się ze sobą, a po bokach zachodzą na siebie jak dachówki.
A zdziwiła mnie przede wszystkim jej nerwowość. Od momentu zakupu nigdy się nie bała ruchu poza terrarium, niezależnie od tego co robiłem przy biurku. Nawet jak otwierałem terrarium, to najwyżej podniosła się, żeby sprawdzić co jest grane - a teraz podchodzę metr od biurka i natychmiast spiernicza do nory. Na samca rzuciła się dużo bardziej agresywnie niż to miało miejsce przy pierwszym spotkaniu - tak, że on już nie próbuje się zbliżyć do jamy, a z tego co przeczytałem, samice robią się dużo agresywniejsze jak mają małe, stąd mój (być może fałszywy, bo nie ma widocznych skorpionów na plecach) wniosek.
Może poród się zbliża, dlatego zabezpiecza sobie "perymetr", może ma gorszy dzień.
Moze, moze, moze... Gdybac nie lubie, zatem fajnie jak bys wiedzial kiedy miala ostatnio mlode, albo kiedy wchlonela spermator. Kobiety maja swoje jazdy, zatem obserwacja
To węże zbożowe? Z góry wyglądają na niezbyt duże (jestem ignorantem w kwestii gadów
). W jakich warunkach je trzymasz?
Killi, musiałem w nocy ewakuować samca (btw, wymyśliłem mu imię - Obsydian
) z terra, bo Diuna by go zarżnęła - nie przeganiała go z jamy, tylko aktywnie próbowała dorwać jak wszedł w jej pole widzenia. Na razie posiedzi w faunaboxie i zobaczymy co z tego wyniknie, a ja przy okazji wizyty w sklepie postaram się wywiedzieć kiedy wchłonęła spermatofor. Co do młodych, to jest to jej pierwsza ciąża.
Tak, to węże zbożowe, dorosłe są wielkości około 100 cm, a trzymam je w warunkach pokojowych (temperatura), podłoże to torf, do tego miska z wodą i cała filozofia
A jak duży baniak dla takiego węża?
Obiadek
[
attachment=2255]
Diuna w UV - na żywo ten efekt jest sto razy bardziej niesamowity, jak wreszcie dogadam się z aparatem w sprawie balansu bieli, to wrzucę lepszą fotkę.
[
attachment=2256]
Zbożówki piękne są, pomimo tego że małe i popularne to i tak jedne z moich ulubionych