Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Coptodon. Ale jaki ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Zidentyfikuje mi ktoś gatunek z tego ogłoszenia ?
https://m.olx.pl/d/oferta/coptodon-decke...bserved_ad
Nie jestem specjalistą od tego biotopu [Obrazek: haha.gif]
Może być że to deckerti, te ryby w Afrykarium zupełnie nie przypominały dzikich osobników - były bardzo duże i nie miały za wiele wzoru znanego na zdjęciach z j. Ejagham. Zobacz sam film z Afrykarium sprzed 7 lat:




​​​​​​Problem z Coptodonami jest taki, że choć w naturze jest ich wiele, i to czasem nawet w jednym małym jeziorze, to w akwariach przy obfitości pożywienia szybko wracają do klasycznej formy, często osiągając dużo większe rozmiary i mniej ciekawe kolory niż ich dziadkowie w stanie dzikim.
Taaa, i do tego F1... Wink
Tutaj inne Coptodon z ogłoszenia z olx. Dorosłe z obu ogłoszeń, jak na moje oko laika, wyglądają niemalże identycznie.

https://m.olx.pl/d/oferta/coptodon-sp-ma...YmKjN.html
Czyli tak jak myślałem, ciężko stwierdzić z czym mamy do czynienia. Zacząłem przeglądać foty w necie, ale to co znalazłem to dla mnie totalne pomieszanie z poplątaniem Boisie
Czy ten problem z określeniem, co to za ryba, może mieć konsekwencje dla samych ryb - czy różne gatunki Coptodon, mimo że są zbliżone do siebie, mają np. inną dietę? Chodzi mi o to, czy gatunek A, pomylony z gatunkiem B, więc trzymany w warunkach dla gatunku B, w tym na diecie gatunku B, może to odczuć negatywnie? Czy Coptodon są na tyle zbliżone do siebie, że nie stanowi to problemu dla ryb?
Swoją drogą, jakie wymagania mają te ryby, jeśli chodzi o rozmiar akwarium, żywienie, charakter? W sieci dostępnych jest stosunkowo mało informacji o nich albo ja słabo szukam. Albo po prostu to dla mnie za mało, bo chciałbym wiedzieć więcej, w tym czy są znaczne różnice w ttm względzie między gatunkami.
Większość Coptodon to twarde ryby, jak dostaną czystą wodę i dietę dla wszystkożerców to sobie zwykle poradzą niezależnie od tego jakimi specjalistami pokarmowymi są w naturze. Problem taki że małe gatunki w akwariach już takie małe nie rosną, bo różnica długości pomiędzy dzikim a hodowlanym osobnikiem 2-3x na przewagę hodowlanego to spotykana sytuacja
Czyli jeśli jakieś źródło sugeruje 20 cm w naturze, to można się spodziewać, że największe osobniki w dobrych warunkach osiągną na spokojnie 40 cm?
Aż tak to nie, taka przebitka jest znana u małych gatunków które w naturze rosną do 6-10cm. Te większe w akwariach rosną większe, ale nie aż tak. Z takich 20cm pewnie będziemy mieli śledzie 25cm
Heh. To jak się planuje akwaria na te ryby pod kątem rozmiaru? I z ciekawości, czy jako wszystkożerne pielęgnice wyjedzą rośliny posadzone w akwarium?
Stron: 1 2 3