Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Akwarium bezobsługowe - recepta, czy scam?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
(13-11-2023, 13:52 PM)galimedes napisał(a): [ -> ]Witam,  w akwarium z satanoperkami to nie przejdzie..Smile  Dlatego podkreślałem jak ważny jest dobór ryb... Gymnogeophagusy to co innego  , tutaj takie akwarium sprawdza się doskonale. Co prawda mam teraz akwarium , w którym jako podłoza użyłem ziemi z grubą warstwa czystego piachu na górze. Jednak zanim wpusciłem tan satanki, akwa mialo juz grubo ponad rok.. wiec rośliny mialy czas aby sie dobrze ukorzenić i rozrosnąć. Jednak satanki czyszczą doszczętnie pierwszą warstwę piachu i nie ma szans na powstanie warstwy glonów i detrytusu. Ten zbiera się tylko w zagłębieniach... Dla nich najlepsza jest hydroponika z korzeniami zanuzonymi w wodzie...

Zawsze możesz pod wierzchnią warstwą piasku rozłożyć siatkę i po kłopocie, na trawnikach tak rozwiązują problemy z kretami, czemu nie zaszczepić tego do akwarium??
Tutaj krety masz z góry Big Grin
Ciekawy temat. W Stanach do 200 litrowego akwarium montują dwa filtry zdolne obsłużyć akwaria 500 litrów.
W Niemczech w przeciwieństwie do tej nadfiltracji modnej również w Polsce jest parcie  na niska filtrację. Ale to propagują posiadacze typowo roślinnych akwariów z małą ilością ryb.  Duże akwarium z małym filtrem wewnętrznym. Stąd popularne zestawy Juvel Rio. 

Ale żeby dużo nie pisać nie na temat. Polecam zobaczyć wątek gościa, który nie zmienia wody od ponad 20 czy nawet więcej lat. I akwarium jest na żwirku. Co ciekawe gość nie stroni od nowoczesnych rozwiązań, mikroskopu i filtrow. 

https://www.flowgrow.de/threads/opas-aquarium.607/
Słowo klucz- akwarium roślinne, a nie akwarium z pielęgnicami. Big Grin
Ruki, jedno nie wyklucza drugiego mimo obiegowej opinii.
Miałem 720tkę zarośniętą lasem valisnerii olbrzymiej i dwie pary tracych się ryb.
Jedyne ryby z jakimi nie ma opcji na rośliny to płaszczki Tongue
Cała reszta jest kwestią rozwiązania pewnych problemów i tyle.
(22-12-2023, 12:52 PM)Arlekin napisał(a): [ -> ]Ciekawy temat. W Stanach do 200 litrowego akwarium montują dwa filtry zdolne obsłużyć akwaria 500 litrów.
W Niemczech w przeciwieństwie do tej nadfiltracji modnej również w Polsce jest parcie  na niska filtrację. Ale to propagują posiadacze typowo roślinnych akwariów z małą ilością ryb.  Duże akwarium z małym filtrem wewnętrznym. Stąd popularne zestawy Juvel Rio. 

Ale żeby dużo nie pisać nie na temat. Polecam zobaczyć wątek gościa, który nie zmienia wody od ponad 20 czy nawet więcej lat. I akwarium jest na żwirku. Co ciekawe gość nie stroni od nowoczesnych rozwiązań, mikroskopu i filtrow. 

https://www.flowgrow.de/threads/opas-aquarium.607/

Tylko że gościu ma plenum w zrobione i to robi duuużą różnicę.
A słowem kluczem jest raczej "bioróżnorodność" i tworzenie w akwarium ekosystemu a nie sterylnego basenu.
Dlaczego akwaryści słodkowodni próbują odkrywać na nowo to co mają pod nosem?
Morszczacy od dawna już kitują żywą skałę do baniaków i dbają o budowanie ekosystemu zamiast ubijanie wszystkiego chemia i tworzenia natury na własną modłę.
To tak nie działa.
(23-12-2023, 15:21 PM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Ruki, jedno nie wyklucza drugiego mimo obiegowej opinii.
Miałem 720tkę zarośniętą lasem valisnerii olbrzymiej i dwie pary tracych się ryb.
Oczywiście, że nie wyklucza. Jednak stricte akwarium roślinne narzuca sporo wymagań, które spełnia wąskie grono pielęgnic. Dodatkowo, las nurzańca nie jest czymś, czym potocznie nazywa się akwarium roślinne. Wink

Poza tym, na tym forum raczej właśnie masz to o czym mówisz- odejście od chemii, utrzymywanie akwarium w sposób naturalny... Wink
(22-12-2023, 15:09 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Słowo klucz- akwarium roślinne, a nie akwarium z pielęgnicami. Big Grin

Dlatego koniecznym jest zbudowanie układu gdzie część roślinna nie jest połączona z akwarium z pielęgnicami. Po Świętach mam plan zrobić coś takiego. Będzie to coś w rodzaju hydroponiki bogatej w składniki odżywcze ze strefą wodną z grubą warstwą piachu, która ma robić denitryfikację. Inspiracją jest poniższy film akwarysty, który stworzył bezobsługowe akwarium dla swoich żółwi Smile 

Morszczacy nazywają taki system refugium, trzymają tam makroglony z żyjątkami które nie współgrają z koralami w głównym zbiorniku Smile
System fajny i ciekawy ale są prostrze metody do usunięcia azotu z wody bez budowania rafinerii. No chyba że budowanie takich konstrukcji sprawia Ci frajdę lub czujesz wewnętrzną potrzebę posiadania takiego rozbudowanego systemu Smile
Nie robię tego tylko po to żeby usuwać azot z akwarium Smile Zależy mi na efekcie wizualnym tej hydroponiki i liczę na to że dodatki które dam do podłoża przyczynią się do bujnego wzrostu roślin. Nie samym azotem żyje roślina Smile
Filtr glonowy uważam za najskuteczniejszy w usuwaniu pochodnych azotu i forsforu, opisany szerzej i przetestowany przez Jacka TUTAJ
Glony pojadą na czymkolwiek, są dużo mniej wymagające niż rośliny a tworząc im optymalne warunki w takim filtrze sprawiamy że nie rosną w akwarium.
Obsługa nie jest skomplikowana, budowa też stosunkowo prosta. Polecam
Stron: 1 2 3 4 5