Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Gymnogeophagus constellatus
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam wszystkich, od kilku tygodni pływają u mnie młode G.costellatus. Nabyłem je u znajomego ze Szczecina  Smile    - Arsika.  zostały one sprowadzone przez niego z Argentyny i o ile wiem to jedna z pierwszych ( o ile nie pierwsza) ich dostaw nie tylko w Polsce ale i w Europie...  Ryby piękne , co to dużo mówić. Arsik sprowadził je w dwóch wielkościach. Pierwsze to  kabany, dorosłe ryby  które wygladaja jak nie z tej żiemi ( na te nie było mnie stać..Smile ) Jak to mówią , trzeby to zobaczyć aby uwierzyć... Niesamowite kolory i gabaryty.. Drugi sort Smile to mniejsze rybki w sam raz dla mnie..  Nabyłem 3 szt. mając nadzieje na układ 1+2. Nistety miałem na razie do dyspozycji małe 330 L akwarium w którym pływały już Crenicichla celidochilus i do tego akwa je wpusciłem. Crenie nie sa duże  ale i tak obwiniem je za śmierc (i zjedzenie ciała)  jednego z gymnosów ( został tylko kręgosłup który znalazłem kilka dni pozniej). była to najmniejsza szt. Teraz zostały dwie ale myśle że ciagle mam 1+1 - oceńce sami po filmiku..  na razie rosna i już niedługo zostaną w tym akwarium same - crenie idą do 2.2 m  nowego lokum które w weekend zalewam...  Wątek będzie uaktualniany Smile 


Zawsze możesz je dać Papji, on nawet dwa samce rozmnoży... Big Grin
Wow bardzo ładne ziemki, powiedziałbym nawet że najładniejszych z twoich Gymnogeophagus. Gratuluje nabytku.
(15-09-2023, 14:10 PM)galimedes napisał(a): [ -> ] Crenie nie sa duże  ale i tak obwiniem je za śmierc (i zjedzenie ciała)  jednego z gymnosów ( został tylko kręgosłup który znalazłem kilka dni pozniej). była to najmniejsza szt. Teraz zostały dwie ale myśle że ciagle mam 1+1 - oceńce sami po filmiku..  na razie rosna i już niedługo zostaną w tym akwarium same - crenie idą do 2.2 m  nowego lokum które w weekend zalewam...  Wątek będzie uaktualniany Smile 

Crenie nie pozostawią śladów, gdyż pożerają zdobycz w całości. Nie ma ciała - nie ma zbrodni Wink
Gratuluję narybyku i czekam na aktualizację oraz prezentację nowego 2,2m
P.S Z cichlasomami też byś jakiś filmik wrzucił....
Witam,  ofiara była zbyt duża aby ją polknąć..Smile 
Teraz crenie zaczeły ostro kopać.. nie wiem czy to przygotowania do zimy - podczas ostatniej zimy crenie wykopały podkopy pod kamieniami i tam ją spędziły... Zobaczymy. Jeszcze w tym tygodniu zalewam akwa i czekam kilka tyg. aby je wpuscić..
Myślisz że byłyby w stanie rozczłonkować ofiarę? C. lepidota atakują tylko takie ryby które zmieszczą im się w paszczy. Zbyt duże ignorują. (robiłem testa ;P )

W poprzednim zbiorniku samiec też okopał się na zimę. Jak na niekopiące ryby potrafią niezłe jamy pod kamieniami wykombinować. Okopywały się też przed tarłem. Przygotowały wtedy dwie jaskinie. Jedną na tarło, drugą dla larw.
Ja jeszcze nie obniżam temperatury w akwariach z rybami z Urugwaju. Mają około 22 stopni.
(15-09-2023, 14:10 PM)galimedes napisał(a): [ -> ]Witam wszystkich, od kilku tygodni pływają u mnie młode G.costellatus. Nabyłem je u znajomego ze Szczecina  Smile    - Arsika.  zostały one sprowadzone przez niego z Argentyny i o ile wiem to jedna z pierwszych ( o ile nie pierwsza) ich dostaw nie tylko w Polsce ale i w Europie...  Ryby piękne , co to dużo mówić. Arsik sprowadził je w dwóch wielkościach. Pierwsze to  kabany, dorosłe ryby  które wygladaja jak nie z tej żiemi 

Była Wanda co nie chciała Niemca i Marcin co nie chciał takiego Gymnosa Wink

...ale już niedługo powędruje on do Marcina Wink

[attachment=45965]
[attachment=45966]
Piękne ryby! Ta charakterystyczna kreska pod okiem przypomina mi Guianacara sp. Jatapu:-)
Witam, tak wygląda samiec "zimowany" przez kilka miesięcy w temp. ok 14 C  Smile  Dzisiaj sie obudził Smile  Pokładełko wystawione i tańczy przed samica oraz innymi gymnosami .


Look at this fish ! chciało by się powiedzieć...
Gymnosy sa tak urokliwe ,że warto czekać te kilka miesięcy kiedy siedza na dnie i prawie ich nie widać... Jak już wypłyną to w Taki sposób..Smile
Petarda. Że też na tym obszarze nie ma żadnych małych, spokojnych Creni w stylu W. regani. Ale Gymnosy zdecydowanie nadrabiają.
Stron: 1 2