Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Jak odchować narybek.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam
Piszę do Was w pewnej sprawie. Otóż chciałbym odchować narybek swoich pielęgnic [Niebieskołuskich]. Ryby podchodziły do tarła już ok. 6 razy lecz młode po kilku dniach znikały. Myślę,że powodem jest tu obecność sumów. Ostatnio stworzyłem z dziewczyną kotniczek dla małych, pożyły w nim ok. tygodnia i popadały. Karmiłem je cyklopem.
Nie wiem co jest powodem zgonu rybek. Czy przyczyną mogą być leżące i niezjedzone resztki cyklopu? Może cyrkulacja w kotniku jest zbyt słaba?
Jeżeli byłaby taka możliwość to prosiłbym o kilka rad tak aby przy następnym tarle mógł odchować chociaż kilka sztuk. Poniżej zamieściłem zdjęcia kotniczka.

[Obrazek: 0280b5ea445bdb5cm.jpg]

Z góry dziękuję za zainteresowanie i poświęcony czas.
Odpowiedziałeś sobie sam. Smile
Cytat:Czy przyczyną mogą być leżące i niezjedzone resztki cyklopu?
Zalegające jedzenie czyścimy najpóźniej po kilku godzinach.
Po pierwsze według mnie, cyklop to może być za duży jako pierwszy pokarm, polecam wylęg artemii. Po drugie, kotnik widzę, że zrobiony z jakiegoś materiału, więc tak jak mówisz, słaba cyrkulacja, utrudnia on świezej wodzie swobodny przepływ. Kup sobie kotnik z siatki, to zaledwie kilka -kilkanaście złotych. Odnośnie nie zjedzonego żarcia już ktoś chyba pisał - nie może zalegać on dłużej niż kilka godzin, a tymbardziej przy narybku. A tak naprawdę to karma powinna być zjedzona w kilka minut. Karm małymi porcyjkami a częściej.
Osobiście zrezygnowałbym z kotnika a postarał się bardziej zabudować (zagracić) akwarium i dać rodzicom nauczyć się wychowywać młode.
Ten kotnik,który jest na zdjęciu ma w standardzie siateczkę jednak ma ona za duże oczka i małe uciekały przez otwory w siatce dlatego też użyliśmy innego materiału.

Killifish

A ja polecam nawet 25l. akwarium z woda z baniaka glownego, dojrzalym filtrem gabkowym(glowica z gabka), grzalka i karmienie artemia. Oczywiscie jestem za wychowywaniem przez rodzicow, ale jak juz tak chcesz miec dzieci z dziewczyna, to zgodnie z zasada: Jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz Wink
Zgadzam się z wypowiedziami kolegów. Jak nie będziesz miał żywej artemii, to możesz kupić ją gotową (JBL). Nie zabieraj rodzicom wszystkich maluchów. Napowietrzanie nie może robić zbyt silnego prądu wody. Karm maluchy minimum 3 razy dziennie.
A czy zamiast artemii może być spirulina?
(11-05-2012, 09:28 AM)lukaszluk22 napisał(a): [ -> ]A czy zamiast artemii może być spirulina?

Hmm.. z tego co zrozumiałem temat założyłeś aby dowiedzieć się jak odchować narybek, odpowiedzi już dostałeś. Spirulina ma się nijak do artemii. Poczytaj o tym trochę.

Pytam ponieważ wczoraj mój brat był w mieście i przy okazji pojechał kupić pokarm dla narybku i sprzedali mu właśnie spirulinę.
No to brata zrobili w bambuko, bo spirulina nie jest dedykowanym pokarmem dla narybku. Podejrzewam, że nie mieli dla narybku i wcisneli mu co innego. Jeśli tak uciekasz od tej artemii to zamów sobie w necie jakiś pokarm dedykowany dla narybku. NatureFood premium plankton, jest ponoć rewelacją dla narybku z suchych pokarmów.
Stron: 1 2