Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Thorichthys aureus
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Poszukałem ale wygląda na to, że poprzedni właściciel moich ryb, czyli Zimna Zośka nie założył tematu, więc czynię to ja.
Ryby trafiły do mnie nieco poturbowane, bo towarzystwo C. cutteri nie było dla nich sprzyjające. Tomek przywiózł mi 4 sztuki, najpewniej 2 samce i 2 samice. Niestety wkrótce po wpuszczeniu do akwarium jedna z samic zaczęła wykazywać objawy chorobowe - nie jadła, pływała blisko powierzchni. Wkrótce mimo podjętych (zapewne spóźnionych) prób jej ratowania ryba padła. Pozostałe 3 sztuki wydają się mieć dobrze, poza poszarpanymi jeszcze przez C. cutteri płetwami. U mnie agresji ze strony towarzyszących im C. spilurus na razie nie zauważam, choć samica ma poszarpaną płetwę piersiową, więc obserwować będzie trzeba, zwłaszcza gdy spilurusy w końcu zdecydują się rozmnożyć. Tak czy siak połączenie tych dwóch gatunków to jedno z najbadziej biotopowo-poprawnych [sic!] połączeń centralsów jakie miałem, bo te ryby faktycznie spotykają się na swoich obszarach występowania.

Gatunek ten jest typowym przedstawicielem rodzaju, samce dorastają do ok. 15 cm, samice są mniejsze. Od podobnego T. helleri różnią się brakiem wyraźnych czarnych wzorów na płetwie grzbietowej - nawet samice nie mają zbyt mocno zaznaczonego czarnego obszaru na tej płetwie, jest on jedynie nieco ciemniejszy wobec przezroczystych miejsc u samców. Gatunek ten występuje od południowego Belize do rzeki Motagua w Hondurasie. Prezentowane ryby pochodzą z Rio Copan, która to rzeka należy właśnie do zlewni Rio Motagua.

(26-09-2022, 19:19 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]...Zimna Zośka nie założył tematu, więc czynię to ja...

Fajnie masz, gwarancja że nikt nie skasuje Wink

Dobra, tak na poważnie - fajnie, że są u Ciebie i będzie okazja co jakiś czas rzucić okiem na ich rozwój.
Piękne rybcie.. sam chciałem je u siebie i szukałem ale to chyba nie takie proste. Czy znacie może kogoś to je ma bo te z tego co widzę to młode jeszcze i nie czas żeby zostały rodzicami?!

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
Fajnie, że trafiły do Piotrka. U mnie jeszcze jeden dzień i nie było by ich wcale. Pokusiłem się na C. cutteri bo zawsze o nich marzyłem. Do tego z tej samej rzeki, pomyślałem fajny będzie biotopik Tongue no i przy pierwszym tarle się zaczęło…. Zreszta ta para to już nawet rozpraszacze załatwiła. Ale to nie temat o nich.
One nie są za młode do rozmnożenia u mnie były pierwsze tarła.



Piękne ryby, ale niestety to już drugie Thorichthys które mnie zawiodły. Ładne ale brakuje im pazura, który jest u Cryptoheros lub Amatitlania.

O widzisz, już poprawiam temat że to odmiana z Rio Copan.
(26-09-2022, 20:25 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Piękne ryby, ale niestety to już drugie Thorichthys które mnie zawiodły. Ładne ale brakuje im pazura, który jest u Cryptoheros lub Amatitlania.
Masz sporo racji. Za dawnych czasów ktoś pisał na Cichlidae.com że z małych centralsów albo lubi się Thorichthys albo Cryptoheros (wtedy w domyśle ten cały duży zbiorczy rodzaj), i chyba coś w tym jest. Przy czym warto dodać że uwielbiam obserwować Thorichthys podczas opieki nad potomstwem, nie jest to taka czysta agresja jak u wszelkich "zebr" a raczej wachlarz ciekawych zachowań terytorialnych. Na pewno kiedyś spróbuję jeszcze z Meekami, a także T. pasionis i zwykłymi hodowlanymi T. maculipinnis, bo nie wierzę, że wszystkie te ryby to takie delikatesy.
A gdzie byś uplasował aureus? Bo na razie z moich skromnych przygód to meeki ustawił bym na skraju tych najmniej "delikatesowych" a socolofi dokładnie na drugim końcu, jako te "specjalnej troski" Wink
 na razie za krótko je mam, co prawda jedna samica padła u mnie zaraz po przywiezieniu ale to raczej w wyniku stresu z połączenia ataków cutteri + zmiany środowiska. Ale ma jakieś przeczucie że mogą być delikatniejsze niż T. helleri, które bym określił jako średnie pod względem wrażliwości.
Czy te Thorichthys też zdychają jak na nie krzywo się popatrzy? Big Grin
Nie miałem na razie odwagi na nie krzywo spojrzeć Big Grin
Będziesz coś mnożył w najbliższym czasie? Smile
Stron: 1 2 3