Piękne ryby. Wyglądają jakby nie były Apisto, a masywnymi pielęgnicami z CA, pokroju Parachromis.
(05-10-2021, 09:42 AM)mimo12 napisał(a): [ -> ]Piękne ryby. Wyglądają jakby nie były Apisto, a masywnymi pielęgnicami z CA, pokroju Parachromis.
A ubarwienie jak skrzyżowanie A. baenschi z jakimś Australoherosem .
Tylko jak u wielu Apisto- herbaciana woda bardzo gasi ich ubarwienie.
(05-10-2021, 10:14 AM)Ruki napisał(a): [ -> ] (05-10-2021, 09:42 AM)mimo12 napisał(a): [ -> ]Piękne ryby. Wyglądają jakby nie były Apisto, a masywnymi pielęgnicami z CA, pokroju Parachromis.
A ubarwienie jak skrzyżowanie A. baenschi z jakimś Australoherosem .
Tylko jak u wielu Apisto- herbaciana woda bardzo gasi ich ubarwienie.
To prawda..., kolor wody to duża przeszkoda, zwłaszcza podczas robienia fotek. Rozwiązaniem byłby tutaj chyba jedynie jakiś super jasny obiektyw, ale to już jest bardzo kosztowna sprawa i jakoś zawsze mam inne wydatki
Jeśli chodzi o same ryby, to już na pierwszy rzut oka widać ich siłę. Samiec patrolujący rewir to nie przemykająca pomiędzy przeszkodami rybka, tylko ryba, która odważnie pływa i bacznie wypatruje potencjalnego intruza. Chyba faktycznie bardziej przypomina takiego mini Parachromis niż większość Apistogramma. Są na tyle odważne, że nawet włożenie ręki do zbiornika w celu przemycia szyby, nie zmusza ich do ucieczki, a nastroszony samiec potrafi jedynie nieco się wycofać.
Generalnie ryby świetne,a ich odwaga to bardzo duża zaleta, bo cały czas są widoczne.
Po pierwszym poście nie wiedziałem czym się tak ekscytujesz bo dla mnie wyglądały po prostu jak jakieś smutne czarne rybki, tak teraz na zdjęciach widać naprawdę majestat tych ryb. Piękne. Na jakiej wodzie je u siebie trzymasz?
(05-10-2021, 13:11 PM)Macraei napisał(a): [ -> ] (05-10-2021, 10:14 AM)Ruki napisał(a): [ -> ] (05-10-2021, 09:42 AM)mimo12 napisał(a): [ -> ]Piękne ryby. Wyglądają jakby nie były Apisto, a masywnymi pielęgnicami z CA, pokroju Parachromis.
A ubarwienie jak skrzyżowanie A. baenschi z jakimś Australoherosem .
Tylko jak u wielu Apisto- herbaciana woda bardzo gasi ich ubarwienie.
To prawda..., kolor wody to duża przeszkoda, zwłaszcza podczas robienia fotek. Rozwiązaniem byłby tutaj chyba jedynie jakiś super jasny obiektyw, ale to już jest bardzo kosztowna sprawa i jakoś zawsze mam inne wydatki
Papja mi mówił, że w sumie to nie ma potrzeby trzymania ich w BW, bo to ryby z czystych wód. Więc ani kwasu nie potrzebują ani herbaty.
Ciekaw jestem kiedy ikrę będziesz miał.
(05-10-2021, 15:35 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Papja mi mówił, że w sumie to nie ma potrzeby trzymania ich w BW, bo to ryby z czystych wód. Więc ani kwasu nie potrzebują ani herbaty.
Ciekaw jestem kiedy ikrę będziesz miał.
Już z nim o tym rozmawiałem, ale według mnie to wcale nie jest takie oczywiste z tym rodzajem wody... Znalazłem sprawozdania z odłowu tych ryb i ludzie, którzy je odławiali twierdzą, że to BW. Jeżeli popatrzeć na zdjęcia Rio Curua z rejonu powyżej kaskad, to faktycznie rzeka ta wygląda z koloru na BW. Rozumiem, że nie jest to górny odcinek Atabapo ale mimo wszystko
Co do ikry to właśnie samica siedzi zadekowana w kokosie, całe wejście zasypane tak, że nawet nie ma jak zaglądnąć, więc bardzo możliwe, że już tam coś ma... Tym bardziej, że samiec bardzo broni terytorium wokół. Poczekamy, zobaczymy..., jak wyprowadzi, to znaczy, że faktycznie już ikra była
