Witam.
Mam kilka pytań odnoście tych ryb, jakie są minimalne wymiary akwarium, w jakim stosunku liczbowym powinny być hodowane i coś na temat dymorfizmu płciowego.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Nie znam takiej ryby jak Nanochromis transwestitus.
Znam tylko transvestitus.
Co do zbiornika- dla pary minimum to akwarium o dnie 60x30 cm. Jak wszystkie Nanochromisy sa to ryby monogamiczne, więc trzyma się je w parkach(oraz wielokrotnościach). Co do dymorfizmu to chyba żart, co nie?
Źle się wyraziłem. Chodzi mi o stosunek do siebie i innych ryb.
Należałoby kupić co najmniej dwie pary, ew. po czasie drugą oddać. Kiedyś kupiłem parkę, i ryby ciągle to się lały, to zalecały do siebie (samica wyginająca się w mniej więcej w taki kształt: ~ wyglada rewelacyjnie). Miałem jednak za twardą wodę i nic z tego nie wyszło. Uchodzą za dość spokojne i płochliwe jak na swój rodzaj, dlatego jakieś drobne towarzystwo w toni wody byłoby dobrym pomysłem (to ryby denne, szczelinowce). Zarówno ze względów wizualnych jak i dla ich dobrego samopoczucia.
Więc co byś polecał jako towarzystwo dla nich?
Jakieś małe niezbyt za agresywne kąsacze, albo nie za płochliwe karpieńcowate. Nie żebym tu komuś robił reklamę, ale Daniel ostatnio sprowadził Procatopus - pewnie też by się nadawały.
mam harem 1+2 w zbiorniku o dnie 125x45 towarzystwo to ze 20 proporczykowców, proporczykowcą nic nie robią czasem przegonią od żarcia, w moim zbiorniku i takim układzie jest spokój nie leją się zbytnio między sobą [/u]
Witaj na forum futermelok! Brzmi ciekawie, spore akwarium dla niewielkich ryb, musi im być świetnie. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję ujrzeć materiał zdjęciowy