Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 240 litrów pod Borellki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Więc, proszę, nie traktuj tego jako oczywiste. Poza tym nie każdy wie, kto to Mike i inni.
Nie traktuję tego jako oczywistości i właśnie dlatego napisałem, że nie dziwię się, że nie spotkałeś się z takimi poradami w polskim internecie Tongue.

Ja jestem zwłaszcza fanem trzymania baenschi w odwróconych haremach i polecałem niejednokrotnie taką opcję. O trzymaniu Inek w ten sposób jestem niemal pewny, że kiedyś pisał Mpaw na apisto.pl jeszcze. Naprawdę warto spróbować, zwłaszcza, że u baenschi to zwykle samice są agresywne, a samce to ciepłe kluchy. W przypadku łagodnych i małych borelli taki odwrócony harem w 120cm długości też będzie super się sprawdzał i wyglądał.


EDIT: A jednak się zapędziłem Big Grin. Znalazłem ten temat na apisto i Mpaw pisał o układzie 3+3, ale wspomniał o agresji samic- stąd mi się pokićkało.
i rozumiem, że dla dobra puli genetycznej mam szukać samców i samic niespokrewnionych ze sobą. 

Jeżeli chodzi o skład "populacji" borelek, to zależy mi bardziej na ciekawych zachowaniach i spokoju w akwarium niż na sukcesach hodowlanych i wyglądzie.

edit: pytanie czy ciekawe zachowania i spokój w akwarium się nie wykluczają przypadkiem....
W przypadku hodowlanych borelli wzięcie samic i samców z różnych źródeł to trochę jak wylewanie wody ze statku z dziurą w dnie szklanką- ostateczny efekt i tak będzie mizerny patrząc od czego zaczynamy Wink. W przypadku dzikich linii Apistogramma nie trzeba obawiać się o domieszkę nowej krwi przed pokoleniem ~F3 z moich doświadczeń.

U borelli to nawet układ z dwoma samcami będzie spokojny, więc o to się martwić nie musisz.
no to dołożyłam liści i gałązek, narazie pływają, co też w sumie fajnie wygląda Smile

[Obrazek: 44530837ef5cb06agen.jpg]
Możesz połamać trochę te gałązki i liście porwać na kawałki. Zawsze to ładniej się rozłoży na dnie.
Baniak fajnie wygląda. Leciutko słomkowa woda nadaje mu przyjemnej, ciepłej barwy. Smile
Za mało zagracona na tyle ryb. Może być nie wesoło...
4 samice na pewno ogarną, samce też powinny sobie podzielić rewir. Borellki nie są agresywnymi pielęgniczkami.
pokażcie mi proszę jak powinno wyglądać wystarczają co zagracone dno, żebym wiedziała w ogóle w co mierzyć Smile
Kiedyś w baniaku o takich samych wymiarach miałem 1+4 Borellek, aranż oscylował przez ten czas wokół tego, co na zdjęciu. Dochodziły gałązki na dno i liście, rozkładały się. Dochodziły rośliny, eksmitowałem je. Borellki sobie radziły w takiej ilości bez problemu. Samca nie zawsze było widać, bo miał swoje ulubione miejsce i na spokojnie drugi, prawdopodobnie i trzeci miałby miejsce.

[attachment=40124]
Stron: 1 2 3 4 5 6 7