• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Hikari

#51
(03-01-2012, 23:50 PM)qbsztyk1 napisał(a): (...)Hikari puchną na maksa(...)

(...)Mam dokładnie - Hikari Staple medium...(...)

No nie do konca, dzisiaj zrobilem porownanie na ktorym widac ze Staple nie puchnie prawie wcale. Patrz wyzej.

(03-01-2012, 23:50 PM)qbsztyk1 napisał(a): Rafał, no i co z Twoimi rybami?(...)

Nierozumiem pytania. Jezeli chodzi Ci o chorobe na ktora odpowiedzi znalezc nie moglo kilkanascie doswiadczonych akwarystow i nie pomogly zadne leki i osobne zbiorniki - to zgadza sie - rozkladam rece.

Moze Ty wiesz co im bylo ?

(03-01-2012, 23:50 PM)qbsztyk1 napisał(a): (...) Zresztą, strasznie mnie razi, że niektórzy kupują ryby bo są drogie, żeby móc się pochwalić, a gówno o nich wiedzą.

Mam nadzieje ze nie pisales o mnie bo cena u mnie nie ma znaczenia a chwalic sie nie lubie. Kupuje ryby dla siebie i czym rzadziej sa dostepne albo trudniejsze w hodowli - tym bardziej je chce.

Rafal

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#52
Rafale, z tego co zaprezentowałeś to granulat co najmniej powiększył swoją objętość 1.5 raza. Aczkolwiek sposób prezentacji jest mało miarodajny. Do takiego testu powinno się porównać grupę granulek przed namoknięciem i po namoknięciu. I by miał największą wartość, warto porównać wybraną granulę sprzed zamoczenia i po namoczeniu.

Prawda jest taka, że niewiele potrzeba, by spuchnięty pokarm przytkał rybom wyjście z żołądka czy spowodował "skręcenie jelit"(zwłaszcza u ryb roślinożernych o długim jelicie). Moim zdaniem wiele takich enigmatycznych zgonów ryb "z niczego" jest właśnie spowodowane problemami gastrycznymi. Nawet pokarmy mrożone, takie jak wodzień czy artemia potrafią spuchnąć w procesie trawienia, więc nie jest to tylko problem pokarmów suchych.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#53
rmboss napisał(a):No nie do konca, dzisiaj zrobilem porownanie na ktorym widac ze Staple nie puchnie prawie wcale. Patrz wyzej.
No to albo mamy inne Hikari, albo namaczałeś za krótko.
rmboss napisał(a):
qbsztyk1 napisał(a):Rafał, no i co z Twoimi rybami?(...)
Nierozumiem pytania. Jezeli chodzi Ci o chorobe na ktora odpowiedzi znalezc nie moglo kilkanascie doswiadczonych akwarystow i nie pomogly zadne leki i osobne zbiorniki - to zgadza sie - rozkladam rece.
Moze Ty wiesz co im bylo ?
Nie mam pojęcia, niestety nie mam możliwości ich obserwacji czy pielęgnacji, tu Ci nie pomogę. Może po prostu kupiłeś ryby takie jak mówiłeś, czyli ważne że sprzedane, a co z nimi będzie to inna bajka, może były chore.


rmboss napisał(a):
qbsztyk1 napisał(a):(...) Zresztą, strasznie mnie razi, że niektórzy kupują ryby bo są drogie, żeby móc się pochwalić, a gówno o nich wiedzą.
rmboss napisał(a):Mam nadzieje ze nie pisales o mnie bo cena u mnie nie ma znaczenia a chwalic sie nie lubie. Kupuje ryby dla siebie i czym rzadziej sa dostepne albo trudniejsze w hodowli - tym bardziej je chce.
Rafal

Tu nie pisałem o Tobie, ale ogólnie bo widzę, że ostatnio tendencja jest taka, że gdy ryby (rzadkie) stały się bardziej dostępne, to już tylko kasa rządzi i każdy kto ją ma kupuje i np takie Uaru fernandezyepezi kupuje bez problemu i potem kupa- tak dla przykładu.


Sorry ale musiałem na raty edytować, bo coś mi nie szło Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#54
Te 2 granulki na zdjeciu to jak pisalem specjalnie wybrany najmniejszy z suchego i najwiekszy po namoczeniu. Kupki z granulkami wg mnie wygladaja podobnie. Nie mowie ze tak samo ale roznica po namoczeniu nie jest wielka. Kazdy jednak interpretuje zdjecie inaczej.

Rafal

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#55
Rafale, ale gdzie tu sens porównywać o ile coś spuchnie, skoro się manipuluje wynikami. Smile Jak się coś chce porównać i by to miało jakąś wartość trzeba się stosować pewnych zasad. Wink

Różnica może nie jest aż tak wielka, ale jeśli ma się rurkę o fi 10 mm to już kulki o średnicy 15 mm już się nie przepcha, prawda? A to też niewielka różnica. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#56
Ciekaw jestem ktory z testerow moczenia pokarmu kiedykolwiek zrobil sekcje rybie i nie chodzi mi o wypatroszenie karpia, a o sekcje ryb ktore hodujemy? Ewentualnie dal je do przebadania, chociazby do Pulaw? Obawiam sie, ze argumenty o roznej budowie przewodu pokarmowego, o karmie naturalnej a naszej a'la natura padaja na zastygly beton wlasnych doswiadczen w stylu: ryba zyje, wiec ok.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#57
(04-01-2012, 01:11 AM)rmboss napisał(a): Te 2 granulki na zdjeciu to jak pisalem specjalnie wybrany najmniejszy z suchego i najwiekszy po namoczeniu. Kupki z granulkami wg mnie wygladaja podobnie. Nie mowie ze tak samo ale roznica po namoczeniu nie jest wielka. Kazdy jednak interpretuje zdjecie inaczej.

Rafal

W przypadku pływających hikari faktycznie ta różnica nie jest duża, może właśnie dlatego że mają pływać i nie nasiąkają tak...?, (inne składniki?) nie wiem.

Tonące zwiększają objętość jak widać, i to dość szybko bo w 10min, do 30min namaczania to już nie jest wielka różnica po tych 10minutach.
Generalnie uważam że zagadnienie warte omówienia i można zbadać w ten sposób więcej firm i karm.

Moje ryby suchą wypluwają kilka razy zanim zjedzą a mokrą łykają od razu, od pierwszego wzięcia do pyska.
Wielokrotnie zauważyłem na wafelku hikari że ryby jakby czekały aż będzie bardziej miękki sprawdzając od czasu do czasu, i dopiero po tym czasie go skubią urywając po kawałku.

Podyskutować można i podzielić się wiedzą i doświadczeniami, w żadnym wypadku nikogo do niczego nie namawiam.

Panie i Panowie, Panowie i Panie, spokojnie ;-)

Pozdrowionka.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#58
(04-01-2012, 01:17 AM)Killifish napisał(a): Ciekaw jestem ktory z testerow moczenia pokarmu kiedykolwiek zrobil sekcje rybie i nie chodzi mi o wypatroszenie karpia, a o sekcje ryb ktore hodujemy? Ewentualnie dal je do przebadania, chociazby do Pulaw? Obawiam sie, ze argumenty o roznej budowie przewodu pokarmowego, o karmie naturalnej a naszej a'la natura padaja na zastygly beton wlasnych doswiadczen w stylu: ryba zyje, wiec ok.
Ostatnio "kroiłem" samca A. rositae, zatkał sobie kiszki mrożoną artemią. Wink Aczkolwiek sekcja była wykonana w warunkach mało laboratoryjnych, więc nie jest w naukowym dowodem. Smile

Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#59
Chcialbym podsumowac o co mi chodzi.

Hikari puchnie, pewnie - jak kazdy pokarm suchy i nie ma bata zeby ktorykolwiek nie napuchl. Jeden minimalnie wiecej, drugi minimalnie mniej.

Po raz pierwszy spotkalem sie z opinia ze od puchnacego pokarmu rybie moze stac sie krzywda. Prawde mowiac jest to dla mnie troche niezrozumiale.

Gdy lekko spuchnie staje sie miekszy, zarazem latwiej go rybie strawic i napewno latwiej sie przemieszcza w ukladzie pokarmowym bo jest miekki. Jego naturalna granulacja zapewne zanika i jego ksztalt przybiera w pozniejszej fazie ksztalt jelit stad nasze ryby nie sraja kulkami.

Kiedy ktos podaje suchy to zanim on trafi do zoladka jest juz spuchniety i miekki - taki sam jakbyscie podawali go po namoczeniu. Przeciez ryba konsumuje go pod woda nie na zewnatrz.

Nie wspomne o wielu witaminach, ktore zostaja w wodzie w ktorej go moczyliscie.

Przekarmianie i stres narobia duzo wiecej niz nienamoczony pokarm.

Jeszcze raz napisze. Jezeli chcecie moczyc i moczycie - robcie tak dalej ja nie neguje Waszych dzialan. Dla mnie jest to bezpodstawne.

Zmienie swoje zdanie jezeli ktos udokumentuje mi tu sekcje zwlok ryby (najlepiej ktos z fachu) ktorej przyczyna zgonu byl jakis zator albo rozerwanie czego kolwiek od nienamoczonego granulatu.

Karmilem wieloma pokarmami w zyciu, Ojciec jeszcze wieksza ich iloscia. Jak narazie Hikari dla mnie jest najlepszy. Przy jego wybarwiajacej wersji dziala poprostu cuda z kolorami.

Pozdrawiam
Rafal

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#60
Kiedyś karmiłem tylko suchym bez namaczania, dyski i inne, nic się nie działo, teraz namaczam w czosnku głównie dlatego aby poprawić odporność na pasożyty czy choroby i odzywić, to jest w zasadzie chyba jedyny powód.
I zauważyłem że nasączony po prostu łatwiej im się je.
Nie słyszałem o zatorze suchą karmą bez namaczania więc tutaj się nie wypowiem.

(04-01-2012, 01:32 AM)rmboss napisał(a): Jak narazie Hikari dla mnie jest najlepszy. Przy jego wybarwiajacej wersji dziala poprostu cuda z kolorami.

Pozdrawiam
Rafal

Dla mnie też i też zauważyłem świetne właściwości wybarwiające choć nie zamjuję aż tak długo akwarystyką.

Pozdrawiam
Jacek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości