Czołem
za namową łojca, chciałem pokazać mój "pleasure room"
roboty trwały od początku marca, do końca kwietnia, pracy było sporo. Poniżej(proszę się nie obrażać ) pozwalam sobie wkleić relacje "krok po kroku" no i trochę zdjęć. Dodam tylko że spełnia się jedno z moich akwarystycznych marzeń
Trochę "danych", co gdzie i jak... pomieszczenie znajduje się w piwnicy, nieco ponad metr w ziemi. Wymiary to 3,5m x 2,7m oraz 2,1m wysokości. Tylko jedna ze ścian jest ścianą zewnętrzną(2,7m), kolejne trzy olejno graniczą z dwoma kotłowniami oraz warsztatem. Takie położenie pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość jeśli chodzi o samo ogrzewanie pomieszczenia, w kotłowni zazwyczaj jest ciepło, warsztat również co jakiś czas jest dogrzewany. Do obecnej chwili pomieszczenie służyło jako rupieciarnia... samo sprzątanie zajęło kilka dni - uff czego ja tam nie znalazłem od leżaków z lat 70siatych po spawarkę... Całe lokum, jak się domyślam, w celu ocieplenia, izolacji zostało od środka wymurowane cegłą. Początkowo myślałem o dociepleniu styropianem, jednak dość szybko ten pomysł został mi wybity z głowy ze względu na grzyba, który może pomiędzy styropianem a "oddychającą" scianą powstawać. Druga sprawa, że ciepło nie powinno uciekać. Przez pomieszczenie jak widać na zdjęciach idą rury centralnego ogrzewania, więc padło na podpięcie do obiegu kaloryfera, ogrzewanie więc będzie z centralnego. Na tą chwilę z takich ogólników to tyle, poniżej wypunktuje jeszcze mały plan działania, oraz kilka fotek.
1) pogłębienie o 20 cm (najcięższa robota chyba za mną) - w celu wykonania wylewki
2) wylewka będzie składała się z trzech warstw, "chudziak" - około 3 cm, następnie styrodur 5cm oraz właściwa wylewka wzmocniona siatką, oraz oczywiście folia. Takie rozwiązanie, żeby nie "ciągało" od gleby.
3) ściany - tutaj zastanawiałem się nad tynkowaniem lub rigips, skończyło na tym drugim, zielone rigipsy tzw. łazienkowe. Wentylacja w pomieszczeniu będzie bardzo dobra, wentylator na zewnątrz, oraz dwa otwory wentylacyjne do kominów.
4) wymiana okna, połączenia ogrzewania, wstawienie drzwi
5) prawdopodobnie płytki na podłogę z małym cokołem
całe szczęście mogłem liczyć na pomoc kilku osób
Wylewka składa się można powiedzieć z trzech warstw. Pierwsza warstwa wyrównanie terenu - 3 cm beton, na to styropian 5 cm(do podłóg, wysoka twardość), i na wierzch 5-7 cm wylewki właściwej, wzmocnionej siatką zbrojeniową do wylewek. Zmieniła się koncepcja ogrzewania, grzejnik miał być podpięty do głównego zasilania centralnego na dom - w takim wypadku ogrzewanie było by tylko w sezonie grzewczym. Problem dość szybko został rozwiązany, ogrzewanie tego pomieszczenia będzie razem z podłogówką, którą można grzać cały rok(osobny obieg, również do podgrzewania wody).
Co było dalej...
1) wprawione okno i drzwi
2) zakończona zabudowa ścian oraz rurek
3) pierwsze szpachlowanie
Następnie:
1)malowanie
2)płytowanie
3)elektryka
To tyle z części budowlanej
Na koniec wstawienie pierwszego regału, dedykowanego dla Xenotilapii. Akwaria mają wymiary 130x70x40 w ilości jak widać trzech sztuk.
Na obecną chwilę zalanych jest 7 zbiorników, 3x 130x70x40, 2x 92x50x35, 2x 50x40x30. Trzy szkła czekają na regał (160x65x50, 130x60x40 oraz 100x50x50. Postaram się na dniach trochę pofocić i przedstawię jeden po drugim wraz z obsadami
za namową łojca, chciałem pokazać mój "pleasure room"
roboty trwały od początku marca, do końca kwietnia, pracy było sporo. Poniżej(proszę się nie obrażać ) pozwalam sobie wkleić relacje "krok po kroku" no i trochę zdjęć. Dodam tylko że spełnia się jedno z moich akwarystycznych marzeń
Trochę "danych", co gdzie i jak... pomieszczenie znajduje się w piwnicy, nieco ponad metr w ziemi. Wymiary to 3,5m x 2,7m oraz 2,1m wysokości. Tylko jedna ze ścian jest ścianą zewnętrzną(2,7m), kolejne trzy olejno graniczą z dwoma kotłowniami oraz warsztatem. Takie położenie pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość jeśli chodzi o samo ogrzewanie pomieszczenia, w kotłowni zazwyczaj jest ciepło, warsztat również co jakiś czas jest dogrzewany. Do obecnej chwili pomieszczenie służyło jako rupieciarnia... samo sprzątanie zajęło kilka dni - uff czego ja tam nie znalazłem od leżaków z lat 70siatych po spawarkę... Całe lokum, jak się domyślam, w celu ocieplenia, izolacji zostało od środka wymurowane cegłą. Początkowo myślałem o dociepleniu styropianem, jednak dość szybko ten pomysł został mi wybity z głowy ze względu na grzyba, który może pomiędzy styropianem a "oddychającą" scianą powstawać. Druga sprawa, że ciepło nie powinno uciekać. Przez pomieszczenie jak widać na zdjęciach idą rury centralnego ogrzewania, więc padło na podpięcie do obiegu kaloryfera, ogrzewanie więc będzie z centralnego. Na tą chwilę z takich ogólników to tyle, poniżej wypunktuje jeszcze mały plan działania, oraz kilka fotek.
1) pogłębienie o 20 cm (najcięższa robota chyba za mną) - w celu wykonania wylewki
2) wylewka będzie składała się z trzech warstw, "chudziak" - około 3 cm, następnie styrodur 5cm oraz właściwa wylewka wzmocniona siatką, oraz oczywiście folia. Takie rozwiązanie, żeby nie "ciągało" od gleby.
3) ściany - tutaj zastanawiałem się nad tynkowaniem lub rigips, skończyło na tym drugim, zielone rigipsy tzw. łazienkowe. Wentylacja w pomieszczeniu będzie bardzo dobra, wentylator na zewnątrz, oraz dwa otwory wentylacyjne do kominów.
4) wymiana okna, połączenia ogrzewania, wstawienie drzwi
5) prawdopodobnie płytki na podłogę z małym cokołem
całe szczęście mogłem liczyć na pomoc kilku osób
Wylewka składa się można powiedzieć z trzech warstw. Pierwsza warstwa wyrównanie terenu - 3 cm beton, na to styropian 5 cm(do podłóg, wysoka twardość), i na wierzch 5-7 cm wylewki właściwej, wzmocnionej siatką zbrojeniową do wylewek. Zmieniła się koncepcja ogrzewania, grzejnik miał być podpięty do głównego zasilania centralnego na dom - w takim wypadku ogrzewanie było by tylko w sezonie grzewczym. Problem dość szybko został rozwiązany, ogrzewanie tego pomieszczenia będzie razem z podłogówką, którą można grzać cały rok(osobny obieg, również do podgrzewania wody).
Co było dalej...
1) wprawione okno i drzwi
2) zakończona zabudowa ścian oraz rurek
3) pierwsze szpachlowanie
Następnie:
1)malowanie
2)płytowanie
3)elektryka
To tyle z części budowlanej
Na koniec wstawienie pierwszego regału, dedykowanego dla Xenotilapii. Akwaria mają wymiary 130x70x40 w ilości jak widać trzech sztuk.
Na obecną chwilę zalanych jest 7 zbiorników, 3x 130x70x40, 2x 92x50x35, 2x 50x40x30. Trzy szkła czekają na regał (160x65x50, 130x60x40 oraz 100x50x50. Postaram się na dniach trochę pofocić i przedstawię jeden po drugim wraz z obsadami