Podważasz idee aquascapingu?
Kiedyś się też nie przejmowałam kryjówkami, dopóki ramirez nie zaczął "niszczyć" samicy. Gdyby byli zgraną parą, pewnie w ogóle nie czytalibyście moich tematów tu na forum.
Będą ramirezki. 3 pary.
*Edytuję:*
Zbiornik umyty, teraz tylko przepłukać piasek i położyć dno. A później same przyjemności
"Zupa warzywna" czeka cierpliwie w wiadrach. Korzenie też - dzisiaj kupiłam całkiem tanio 2 fajne, poskręcane egzemplarze (przy okazji pozdrowienia dla jednego z moich ulubionych sklepów akwarystycznych Tapajos, Radzymińska 2, fajni ludzie i super klimat). Zwą się "korzenie torfowe". Waham się, czy jakoś je preparować przed włożeniem... chyba zleję je wrzątkiem i tyle.
To bardziej niż aranżacja jest potrzebna roślinno-korzenna gęstwina, a pomiędzy roślinami parę odsłoniętych miejsc z płaskim kamieniem czy kawałkiem drewna. Rośliny i drewno powinny robić za granicę "działek". Wnorus ma rację - nie ma potrzeby dawać do akwarium kokosów.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Czyli dużo roślin. Sporo już kupiłam, jak będzie trzeba, dokupię więcej.
Korzenie są - takie jak na fotce przy szafce, zrobiłam edycję posta w tym samym czasie, co Ty napisałeś swojego
Szkoda trochę tych kokosów. Szkodliwe dla ramirezek chyba nie są? - bo już leżą w misce i czekają na swoją kolej. Może chociaż jednego włożę (mam 3).
To Twoje akwarium Jak chcesz to ich użyj, może akurat się im spodobają. Zawsze możesz je przepołowić i takie "miski" zakopać w dnie, tak, żeby tworzyły dołki. To na pewno spasuje Ramirezkom.
A tak wygląda naturalne środowisko życia Ramirezek:
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
To mi już Papja podsyłał, ale dzięki za przypomnienie
Faktycznie mają tam gęstwinę. Muszę pomyśleć, jak wszystko rozmieścić. 2 korzenie oznaczają 3 strefy w akwarium, każdą muszę dodatkowo zasiedlić roślinami.
Dam im też bukowych listków, zauważyłam, że moja ramirezka nad takim listkiem śpi, odpoczywa i broni go przed neonkami a w czasach przedrozwodowych robili na nim tarło z samcem.
Nie myśl, że pielęgnice dostosują się do Twoich "stref" wyznaczonych przez korzenie. Mogą, ale nie muszą. Najlepiej zrób 5 potencjalnych miejsc do złożenia ikry, odgrodzonych od reszty kępą roślin i/lub korzeniem.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.