Wróciłem do akwarystyki po ponad 25 latach (no może wcześniej miałem tylko akwaria z rybami) i postanowiłem pobawić się trochę w archeologa. Pojechałem do rodzinnego domu poszperać w książkach w piwnicy.
Kilka się znalazło, będę wrzucał sukcesywnie tutaj tytuły i ciekawostki.
Pierwsza moją książką była:
Mirosław Huszcz "Akwarium i jego mieszkańcy" , 1985, Wydawnictwo Spółdzielcze
jestem w połowie z ciekawostek:
- akwaria z azbestbeton
- akwaria klejone kitem (takie nawet gdzieś widziałem"
- porady w stylu zamiast siatki do wyławania używałem związanej na końcu, starej pończochy mojej żony
- oczywiście akwaria stawiamy przy oknach
- ciekawe też są testy wody - błękit bromotymolowy i mydło Clarka.
Co do roślin i ryb opisy nadal aktualne.
Kilka się znalazło, będę wrzucał sukcesywnie tutaj tytuły i ciekawostki.
Pierwsza moją książką była:
Mirosław Huszcz "Akwarium i jego mieszkańcy" , 1985, Wydawnictwo Spółdzielcze
jestem w połowie z ciekawostek:
- akwaria z azbestbeton
- akwaria klejone kitem (takie nawet gdzieś widziałem"
- porady w stylu zamiast siatki do wyławania używałem związanej na końcu, starej pończochy mojej żony
- oczywiście akwaria stawiamy przy oknach
- ciekawe też są testy wody - błękit bromotymolowy i mydło Clarka.
Co do roślin i ryb opisy nadal aktualne.