Liczba postów: 418
Liczba wątków: 13
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
3
Zrobić rozbudowaną część nadwodną, z liściastymi roślinami, i smuklenie pryskacze obserwować podczas tarła
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
28-03-2016, 00:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-03-2016, 11:39 AM przez Pablito.)
no to wszystko powoli się klaruje, idę w Peru:
- oczywiście kakadu 1+3
- kirysek panda 5 (może więcej),
- pstrążeń srebżysty pod tafle 5 (rozbudowa do 10)
- otoski cocama jeśli gdzieś upoluję 5 (może więcej), ale pewnie będę brał przyujściowe
i teraz pytanie o kąsacze z Peru na środek-górę, coś co składa się w ławicę - planuję ok 10?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Taka mała uwaga na przyszłość: układy haremowe (pary też) zawsze zapisujemy w formie samce + samice, czyli w twoim wypadku 1+3. To tak gwoli uniknięcia niedomówień
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
(28-03-2016, 10:42 AM)piotrK napisał(a): Taka mała uwaga na przyszłość: układy haremowe (pary też) zawsze zapisujemy w formie samce + samice, czyli w twoim wypadku 1+3. To tak gwoli uniknięcia niedomówień
fakt, tak to jest jak się pisze po nocach
już poprawiłem. Nie zmienia to faktu, że nadal szukam jakiś małych kąsaczy na środek zbiornika, które nie zagroziłyby odchowaniu potomstwa przez kakadu.
Otoski są bezpieczne dla potomstwa apisto, pstrążenie (pstrążenice), też, jedynie nie jestem pewien tych kirysów, ale są wielkości nanusów, a Ruki w innym poście pisał, że nanusy są OK.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
7
Nie dawaj już żadnej ławicy. 4 gatunki to IMO max, żeby nie było z tego zupy rybnej, tylko porządne akwarium
Co najwyżej zwiększyć ilość pstrążeni do jakiejś bardziej sensownej ilości ~15szt.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
(28-03-2016, 16:13 PM)Greek napisał(a): Nie dawaj już żadnej ławicy. 4 gatunki to IMO max, żeby nie było z tego zupy rybnej, tylko porządne akwarium Co najwyżej zwiększyć ilość pstrążeni do jakiejś bardziej sensownej ilości ~15szt.
zgodziłbym się przy akwa wysokości 40cm, ale moje ma 60cm, środek będzie pusty przy pstrążeniach.
BTW na fishbase wyświetliłem wszystkie ryby z Peru i z małych kąsaczy to tylko neony inessa, których nie chcę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
7
(28-03-2016, 21:48 PM)Pablito napisał(a): (28-03-2016, 16:13 PM)Greek napisał(a): Nie dawaj już żadnej ławicy. 4 gatunki to IMO max, żeby nie było z tego zupy rybnej, tylko porządne akwarium Co najwyżej zwiększyć ilość pstrążeni do jakiejś bardziej sensownej ilości ~15szt.
zgodziłbym się przy akwa wysokości 40cm, ale moje ma 60cm, środek będzie pusty przy pstrążeniach.
Ale co do czego byś się zgodził? Bo na to, że będzie zupa rybna to wysokość nie ma żadnego wpływu
Nie mówiąc już o tym, że baniaczek masz mega wąziutki, a to właśnie ten wymiar ma większy wpływ na to, jak będzie prezentował się taki mix ryb.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
(28-03-2016, 21:57 PM)Greek napisał(a): (28-03-2016, 21:48 PM)Pablito napisał(a): (28-03-2016, 16:13 PM)Greek napisał(a): Nie dawaj już żadnej ławicy. 4 gatunki to IMO max, żeby nie było z tego zupy rybnej, tylko porządne akwarium Co najwyżej zwiększyć ilość pstrążeni do jakiejś bardziej sensownej ilości ~15szt.
zgodziłbym się przy akwa wysokości 40cm, ale moje ma 60cm, środek będzie pusty przy pstrążeniach.
Ale co do czego byś się zgodził? Bo na to, że będzie zupa rybna to wysokość nie ma żadnego wpływu Nie mówiąc już o tym, że baniaczek masz mega wąziutki, a to właśnie ten wymiar ma większy wpływ na to, jak będzie prezentował się taki mix ryb.
po prostu uważam, że przy pstrążeniach środek będzie raczej pusty, czasami przecinany przez kirysy.
To może zrezygnować z pstrążeni i brać coś środkowo-górnego?
A co do tej głębokości (25cm), to jest fakt mega słabe, nawet na etapie wystroju musiałem się mega nagimnastykować. Ale cóż darowanemu ...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
7
(28-03-2016, 22:10 PM)Pablito napisał(a): po prostu uważam, że przy pstrążeniach środek będzie raczej pusty, czasami przecinany przez kirysy.
To może zrezygnować z pstrążeni i brać coś środkowo-górnego?
A widzisz - trzeba było robić to paludarium!
W tym kontekście Ci nie doradzę z duchem Twoich oczekiwań, bo moje zdanie jest takie, iż to właśnie
dobrze, że środek bedzie pustawy. Idea rozpraszaczy dla apisto o ile się nie mylę nie polega na tym, żeby cały czas im coś goniło wokół głowy, tylko sporadycznie, dla rozłożenia agresji. Przy tak niewielkim dnie, ławica kąsaczy będzie cały czas im tam gdzieś właziła. A trzeba pamiętać, że planujesz też kiryski, które będą przebywać właśnie tam gdzie pielęgniczki. A "bufor" pomiędzy pstrążenicami, a dnem byłby tu idealny. Dasz ławiczkę 15 sztuk i zobaczysz jak to fajnie będzie wyglądało, na pewno ciekawiej niż bezpłciowe kąsacze z toni
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
(28-03-2016, 23:50 PM)Greek napisał(a): (28-03-2016, 22:10 PM)Pablito napisał(a): po prostu uważam, że przy pstrążeniach środek będzie raczej pusty, czasami przecinany przez kirysy.
To może zrezygnować z pstrążeni i brać coś środkowo-górnego?
A widzisz - trzeba było robić to paludarium!
W tym kontekście Ci nie doradzę z duchem Twoich oczekiwań, bo moje zdanie jest takie, iż to właśnie dobrze, że środek bedzie pustawy. Idea rozpraszaczy dla apisto o ile się nie mylę nie polega na tym, żeby cały czas im coś goniło wokół głowy, tylko sporadycznie, dla rozłożenia agresji. Przy tak niewielkim dnie, ławica kąsaczy będzie cały czas im tam gdzieś właziła. A trzeba pamiętać, że planujesz też kiryski, które będą przebywać właśnie tam gdzie pielęgniczki. A "bufor" pomiędzy pstrążenicami, a dnem byłby tu idealny. Dasz ławiczkę 15 sztuk i zobaczysz jak to fajnie będzie wyglądało, na pewno ciekawiej niż bezpłciowe kąsacze z toni
paludarium zawróciło w głowie żonie
więc możliwe, że też kiedyś powstanie.
Co do obsady to brzmi to rozsądnie. Chyba tak zrobię:
- kakadu 1+3
- kirysek panda 8szt
- otosek 5 szt
- pstrążeń 10 szt (na początek
)
i zobaczymy jak to będzie się kręcić
Muszę przede wszystkim znaleźć dobrego dostawcę w trójmieście lub okolicy.
Podziękowania złożone przez: