Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
Biorąc pod uwagę ostatnie posty - m.in. efekt cofania czy też sens instalowania zaworków - mam takie pytanie do znawców systemu RO
-> Dlaczego w pierwszej chwili woda z RO (po przerwie kilku godz.minimum) ma kilka razy wyższy poziom twardości/przewodności niż normalny odciek z RO?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
(06-02-2016, 19:23 PM)novi napisał(a): Biorąc pod uwagę ostatnie posty - m.in. efekt cofania czy też sens instalowania zaworków - mam takie pytanie do znawców systemu RO
-> Dlaczego w pierwszej chwili woda z RO (po przerwie kilku godz.minimum) ma kilka razy wyższy poziom twardości/przewodności niż normalny odciek z RO?
Bo odstała swoje , a dlaczego? nie wiem , to sprawa dla chemików
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
7
Ja mysle ze tak na chlopski rozum osmoza dziala kiedy jest cisnienie. Jak wsadzisz membrane do szklanki czy kufla po piwie i zalejesz ja woda to raczej nie spodziewasz sie ze tawoda bedzie klarowna... Wiec kiedy nie uzywamy filtra to wszystkie czasteczki wody "migruja" wewnatrz obudowy filtra. A kiedy wlaczymy cisnienie to membrana zaczyna dzialac i produkowac dobra wode ale niestety syfek ktory tam byl tez musi wyleciec
d-_-b
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
07-02-2016, 16:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2016, 22:54 PM przez novi.)
cechą konieczną membran RO jest ich hydrofilowość-> zdolność do łączenia z wodą.
Wyobraźmy sobie, że mechanizm działania membrany polega na tworzeniu takich krzaczków na powierzchni membrany z cząsteczkami wody jako liśćmi. Przepływ wody powoduje, jak wiatr, odchylanie się tych krzaczków i przepuszczanie przez nie, jak przez gąszcz, tylko małych cząsteczek wody-innych liści. Gwałtowny przepływ odrywa liście, ale z czasem "wyrastają" nowe. Krzaczki bez liści przepuszczają inne rzeczy.
I tak, aby nie ogałacać krzaczków gwałtownymi podmuchami, dobrze jest stosować zaworek zwrotny na wypływie z RO czystej wody (na odpływie brudnej mamy ogranicznik, który wystarczająco hamuje cofanie), wtedy czyste RO nie będzie się cofało, cofanie wymuszone siłą osmozy. PodmuchY w drugą stronę powodowane ciśnieniem z inst.wodociagowej trudniej wyhamowywać- zaworki powolnego startu - są po prostu drogie.
Ważne jest również pierwsze moczenie membrany (aby urosły brakujące liście) i nie dopuszczanie aby nie wyschła (zgubiła liście).
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez: