• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: sentyment

#11
jeszcze cynizm trzeba dodać
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
lat to mam już 45 Smile,rybki hoduję od dzieciaka,paletki czyli ryby problemowe miałem już w wieku chyba 16 lat,czasy były inne,a rybki żyły i rosły,a co do tych nieszczęsnych kirysków,bo zupełnie o czym inny miał być ten temat,ale widzę co niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem,to wyjaśniam ...kiryski pływają w akwarium 612l razem z pyszczakami malawi takimi jak m.innymi c.moorii,więc nie dzieje im się nic złego,na myśli miałem to,że nie pasują do biotopu,ale bardziej wizualnie,niż mają krzywdę,tak samo kiedyś miałem ukochanego kiryśnika,który był u mnie bardzo długo,chodzi mi oto i wyjaśniam to dla mało kumatych,że czasami zostawiamy jakiś baaarrrddzzzzzo odporny i pppooopppuuuularny gatunek jak moje np. kiryski,które po prostu kochamy,mamy je bardzo długo i jak w moim przypadku trzymamy je z malawi,gdzie MAJĄ SUPER WARUNKI,zamiast oddać do sklepu za darmo,bo nie pasują do biotopu i tzw,poprawności politycznej,bo ktoś dowali,że nie ten biotop i takie tam,mówię o rybach,które od x lat żyją i rozmnażają się w niewoli,a nie o rybach WF czy F0,MOJE KIRYSY TRĄ SIĘ CAŁY CZAS,IKRA NA SZYBACH ,mają jak w bajce i właśnie populizmem nazywam oddawanie takich rybek do sklepu,gdzie pewnie wylądują w 10 litrach lub kulce z welonką lub bojownikiem,wolę być skrytykowany,że kiryski w malawi to nie biotopowo i je zamęczam i jestem okrutny,bo nie mają czarnej wodyiPH w granicach 6 i towarzystwa neonków,wolę dla nich taki "okrutny" los niż oddać je do sklepu,I NA TYM KOŃCZĘ!!!!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Popracowałbym nad składaniem zdań w całość i niekrzyczeniem dużymi literami -nic to nie wnosi do meritum.

Tarło nie ma nic do tego czy rybom dobrze czy źle -robią to instynktownie.
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Nie znam się, ale jeśli robią to instynktownie to dziwne, że ktoś tutaj na forum pisał że apisto chyba Miua przy ph 6 nie chciały się wytrzeć a przy ph 5,5 już się wytarły. Jestem ciekaw jak to jest.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Część ryb jest bardziej, część mniej wrażliwa na niekorzystne warunki. Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Wojtek, proszę o normalną pisownię. Ciężko na prawdę jest Twoje posty rozszyfrować. Sam wątek przemilczę, bo nie popieram takiego postępowania.


Oskid, ryby o wąskim zakresie parametrów życiowych(jak A. sp. "Miua") raczej nie będą się rozmnażały w złych warunkach. Po prostu zdechną.
U karpieńcowatych "złe" parametry(głównie wzrost temperatury wody w pobliże wartości szkodliwych i letalnych) działają jak afrodyzjak w jedną stronę. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Tak sobie myślę, że z tym cynizmem może być różnie, dlatego spytam. Jaki masz na myśli, ten w znaczeniu pozytywnym czy negatywnym bo w znaczeniu współczesnym kompletnie do sytuacji nie pasuje.
Jeśli negatywnym to powinieneś napisać o mnie - „ty cyniku z okresu późnego cesarstwa rzymskiego”. A jeśli pozytywnym to powinieneś napisać – „ty cyniku starożytny”.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Nie wiem naprawdę co tu jest ciężko rozszyfrować,wielkie litery no cóż,a szkoda gadać,widocznie mam troszeczkę inne podejście do pewnych spraw.Miało być na luzie i na wesoło,a wyszło bardzo poważnie,ciekawy tylko jestem czy wszyscy są aż tacy święci? Jak widać po tym wpisie będę zawsze używał dużych liter tylko na początku zdania,zgodnie z polską pisownią i będę używał kropek.I zauważyłem,że wszystkie odstępstwa od tworzenia idealnych biotopowych akwariów zgodnie z obecnymi trendami są piętnowane. Troszeczkę zatęskniłem za starymi dobrymi czasami kiedy nie było tyle mierników parametrów,wszystko robiło się na tzw. czuja,a rybki dawały tyle szczęścia,ale oczywiście pojawią się komentarze typu dawały szczęście tobie a nie im.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Też tęsknię za błogą nieświadomką i trzymaniem gupików w 33l zbiorniczku, w którym nie miałem większego pojęcia, co robiłem. Albo zbrojników kundelków w 63l, w którym o dziwo mi się rozmnożyły kilka razy. Ale tęsknię za samym poczuciem, że było fajnie, nie zaś za niedoborem informacji. Z obecną wiedzą nie popełniłbym tych samych błędów i miałbym większą frajdę, bo wiedziałbym, co robię.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Kiryski właśnie znalazły nowy dom.W domu przybyło kolejne akwarium,standardowe 160 literków,docelowo planuję jakieś małe pielęgniczki.Nie żebym uważał,że działa im się krzywda,ale w moim innym poście(korzenne malawi) padło zdanie rozsądku,że w końcu mogą zostać pożarte choćby np. przez d.comressiceps i muszę tu przyznać rację.Takim najeżonym kiryskiem może się zadławić każdy drapieżca i byłoby szkoda obu stron takiej akcji.Jak powiedziałem mają u mnie spokojną starość i słowa dotrzymuję,jak sentyment to sentyment Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości