04-08-2015, 23:19 PM
witam,akwarium z racji,że stoi w salonie,od samego początku miało być dekoracyjne i bezproblemowe,rybki kupione na giełdzie jako 2-3cm maluchy(oprócz aulonocar i frejka),założone ok połowy kwietnia,woda jaką dysponuję jest ze studni idealna do malawi,podmieniam co tydzień ok 1\4 a co drugi tydzień ok 1\3 zbiornika i tak na zmianę,co zapobiega zakwaszeniu wody przez korzenie i skutecznie usuwa azotany i takie tam ,filracja oprócz kilku filtrów wewnętrzych i jednym przelewowym głównie oparta jest na dużym filtrze zewnętrznym napędzanym pompą Co,kirysków proszę się nie czepiać,po prostu zostały i tyle,a aulonocary akurat te wiem,że są ludzkim wytworem,ale miało być dekoracyjnie,a korzenie,bo po 1 troszeczkę inaczej a po 2 sentyment do am.południowej ,a częste podmianki i woda jaką dysponuję jest wręcz idealna dla tych rybek więc korzenie im nie przeszkadzają i .......czekam na opinie,a akwa 170x60x60,to chyba tyle na początek
I
I