[soltarus]

W życiu bym nie postawił akwarium powyżej 400l na jednej gąbce. Muszą być dwie - co najmniej. Gąbka jest doskonałym złożem filtracyjnym, ale też łatwo wytłuc w niej wszystkie bakterie. Dlatego dwie gąbki czyszczone naprzemiennie co 2-3 tygodnie w zupełności wystarczają do zachowania filtracji biologicznej na tym samym poziomie - choćby dlatego że przychodzi w końcu ten moment kiedy gąbkę trzeba zmienić.
Falownik do tego zestawu - jeżeli efekt na głowicach nie spełni oczekiwań

[Bernard]

Ja mogę z czystym sumieniem polecić PH 802. Używam ich już z 10 lat. Są świetne. Sprawdziły się nawet w zbiornikach z dużymi i mocno brudzącymi petrochromisami z Tanganiki. Także PH 402 są b. dobre, choć oczywiście do mniejszych zbiorników (150-200 l). Mam tych głowic chyba 4 czy 5 i nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów, są ciche i bezawaryjne. Dla porównania T-Head to przy nich dziadostwo, choć nie miałem 750, lecz 550. 

Rafał, kiedy następuje ten moment, gdy trzeba zmienić gąbkę? Dotychczas nie zauważyłem takiej potrzeby.

[filas]

a zastanawiałeś  się żeby dać z jednej strony taką duzą gąbkę z głowicą a z drugiej strony jakiś mocny falownik.

Falownik to opcja jeżeli głowice nie dadzą rady. Na pewno nie będzie jednej gąbki, to złe rozwiązanie przy takiej filtracji.

Czy planujesz cos jeszcze jako filtracje biologiczna?

Akwarium ma mieć stałą podmianę wody i małą ilość ryb, nie będzie typowych filtrów biologicznych, dlatego gąbki muszą być trzy, będą czyszczone naprzemiennie jak pisał solti

Ja mogę z czystym sumieniem polecić PH ...

Znam ich jakość, używam takiej z powodzeniem od kilkunastu lat, być może nadal pozostanę przy nich, jednak kusi trochę tańsza oferta Aquaela

Niektóre gąbki po kilkunastu płukaniach zaczynają się kruszyć, być może o tym myślał solti ?

[soltarus]

To jest w przypadku kiedy mycie gąbki pochłania więcej wody niż tygodniowa podmiana w fiszroomie Raz tak miałem i w pewnym momencie dałem kosz
Gąbki z nacieciami faktycznie się krusza i robią się w nich dziury

[junior8]

To jest w przypadku kiedy mycie gąbki pochłania więcej wody niż tygodniowa podmiana w fiszroomie Raz tak miałem i w pewnym momencie dałem kosz
Gąbki z nacieciami faktycznie się krusza i robią się w nich dziury

w takim wypadku jak gąbka już u mnie długo chodziła pociąłem  ją na małe kwadraty w środku było sajgon  którego nie mogłem wypłukać jak gąbka była w całości(gąbka 14x10x30cm) i te kawałki do dziś używam tylko ze nie głowicy a ich obecne miejsce to moduł BTN. 
do kosza bym nie wyrzucił kto wie kiedy coś się może przydać w akwarium

a co do filtracji bez biologa zewnętrznego to dwie gąbki muszą być i to duże! a pokusił bym sie o ten falownik z dużym przepływem do poruszania wody przy tej długości zbiornika. i gąbki płukać na zmianę tak jak już koledzy wyżej pisali.

[qbsztyk]

Jeśli chodzi o Aquael CIRCULATOR (posiadam 1000 i 1500) to w porównaniu do innych szybko tracą zdolność do napowietrzania gdy tylko złapią trochę syfu, bardzo słabnie napowietrzanie (do całkowitego zaniku), podczas gdy aquaszuty napowietrzają wydatnie do samego końca. I nie pomaga podniesienie ich do samej powierzchni, po prostu już tak mają, być może jakiś złe wykonanie końcówki. Oczywiście nie obędzie się bez rozwiercania końcówki (jak już pisał Soltar, bo bez tego zabiegu, przepływ jest śmieszny. Oprócz tego działają dobrze. Ale jeśli miałbym w tym momencie wybór wybrałbym to inne choćby Aquaszut, ew. polecane tu PowerHead'y (tych jeszcze nie miałem), choć z dostępnością ciężko.

Ja mogę z czystym sumieniem polecić PH ...

Znam ich jakość, używam takiej z powodzeniem od kilkunastu lat, być może nadal pozostanę przy nich, jednak kusi trochę tańsza oferta Aquaela

...

...

Nie biorę pod uwagę ceny, to ma być zakup na lata i liczy się dla mnie jakość oraz to na ile producent jest szczery z podanymi parametrami. Dla przykładu żaden po za Hagenem nie podaje jak zmienia się wydajność kiedy włączymy dyfuzor
...

Jak już sam pisałeś wcześniej, takie kuszenie (tańszej oferty)w przypadku filtracji wyprowadzi Cię na manowce

[massacra]

Moim zdaniem jakość do ceny oraz prądożerność wysuwa głowice Aquaszut T-HEAD 750 i 550 (takich używam od kilku lat) na początek listy i naprawdę warto się nad nimi pochylić. Mam też wspomnianego Aqaela 1000 lecz tylko jednego i w razie konieczności kupienia kolejnej kupiłbym Aquaszut-a.
Ja kiedyś kupując T-Head-a 550 zapytałem znajomego sprzedawcę w sklepie jaką by mi polecił, on odpowiedział: zdecydowanie Aquaszut, nasz cały sklep na tych głowicach śmiga i nie mamy żadnych problemów. Faktycznie przeszedłem się po sklepie zwracając na ten aspekt uwagę i w każdym baniaku HMF-y były napędzane Aquaszutami. To było ok 3 lata temu i po tym czasie mogę przyznać sprzedawcy, że dobrze mi doradził.

[mei]

Ja używam od ponad 2 lat Aquaszut T-Head 750 i super daje radę. Bardzo cichy i bezawaryjny. Przez rok chodził jako typowy mechanik, potem użyłam jako głowicy w HMF.

[junior8]

również posiadam filtr aquaszut senior bio 1000 nie jest to głowica ale naprawdę świetny i niezawodny filterek u mnie chodzi jako dodatek do do głowicy atmana po drugiej stronie akwarium, a nie mam tak długiego akwarium jak ty  tylko 170 a pracują naprawdę przyzwoicie. na początku dołożyłem go jak kombinowałem przeróbki z moim zewnętrznym biologiem i tak został na stałe.
firma godna polecenia.

[Ryszard Ff]

Wczesniej stosowalem tego typu filtry , ale zamiast jego nakladek filtracyjnych dawalem gabke wycieta z plata 10cm-owego .