30-06-2014, 00:58 AM
"Mhroczne cmentarzysko z muszlami" jak to Rusty nazywa to jedno z jej marzeń. Ryby miały być inne, ale cieszy się z tych jak świnka morska z cykorii
Jedno było pewne: w naszym domu niebieskiego tła nie uświadczysz i zrobienie Tangi z czarnym, uważamy za strzał w dziesiątkę.
Trochę danych:
1. Litraż i wymiary akwarium: 54 litry, 60x30x30
2. Oświetlenie: brak, na potrzeby zdjęcia lampa ledowa 11W. Światło dzienne
3. Filtracja: kaskada 150l/h wypchana ceramiką z prefiltrem gąbkowym
4. Inny sprzęt: grzałka 50 W
5. Parametry wody: pH 9
6. Użyte dekoracje: muszle od Pleya, otoczaki znad Bałtyku, piasek to mieszanina różnych piasków
7. Obsada akwarium: grupka młodzików exLamprologus similis
8. Ew. rośliny: nurzaniec
9. Opis, przemyślenia, wnioski: Akwarium wystartowało na saletrze i w tydzień cykl został zamknięty. Po przygodach z dostawą ryb i małym zamieszaniu z ID, wreszcie zamieszkały w swoim lokum. Do podtrzymania odpowiednich parametrów, używamy produktów marki Seachem: Cichlid Lake Salt i Tanganyika Buffer.
Początkowo były małe problemy z okrzemkiem, potem z sinicami, ale jedne i drugie przegrały walkę, dzięki czujnemu oku Rusty.
Ryby chętnie podejmują mrożonki: artemia, rozwielitka, lasonogi, itd. Także żywy jest chętnie pobierany. Suchy pokarm to Supreme Artemia Naturefood S oraz profood od Kennego(exofish.eu).
Zbiornik jest baniakiem przejściowym, jak powstanie regał, to przeniesiemy tam kolonię.
Jedno było pewne: w naszym domu niebieskiego tła nie uświadczysz i zrobienie Tangi z czarnym, uważamy za strzał w dziesiątkę.
Trochę danych:
1. Litraż i wymiary akwarium: 54 litry, 60x30x30
2. Oświetlenie: brak, na potrzeby zdjęcia lampa ledowa 11W. Światło dzienne
3. Filtracja: kaskada 150l/h wypchana ceramiką z prefiltrem gąbkowym
4. Inny sprzęt: grzałka 50 W
5. Parametry wody: pH 9
6. Użyte dekoracje: muszle od Pleya, otoczaki znad Bałtyku, piasek to mieszanina różnych piasków
7. Obsada akwarium: grupka młodzików exLamprologus similis
8. Ew. rośliny: nurzaniec
9. Opis, przemyślenia, wnioski: Akwarium wystartowało na saletrze i w tydzień cykl został zamknięty. Po przygodach z dostawą ryb i małym zamieszaniu z ID, wreszcie zamieszkały w swoim lokum. Do podtrzymania odpowiednich parametrów, używamy produktów marki Seachem: Cichlid Lake Salt i Tanganyika Buffer.
Początkowo były małe problemy z okrzemkiem, potem z sinicami, ale jedne i drugie przegrały walkę, dzięki czujnemu oku Rusty.
Ryby chętnie podejmują mrożonki: artemia, rozwielitka, lasonogi, itd. Także żywy jest chętnie pobierany. Suchy pokarm to Supreme Artemia Naturefood S oraz profood od Kennego(exofish.eu).
Zbiornik jest baniakiem przejściowym, jak powstanie regał, to przeniesiemy tam kolonię.