20-02-2014, 19:55 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-02-2014, 19:56 PM przez lesiu681.)
Łosz kurde , a mi się wydawało że to ja mam za dużo patyczków, kijków , już miałem część powyciągać a wygląda na to, że chyba jeszcze z dwa wiadra musiałbym dołożyć
Zbiorniczek i rybcie pierwsza klasa
25-02-2014, 21:11 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-02-2014, 21:18 PM przez tatakuby.)
Wieści z frontu. Nie najlepsze ale jakieś są. Otóż atahualp już nie ma , przez głupotę lub niedopatrzenie Moje
Otóż one były małe i ciekawe no i zagladnęły o otwór wlotowy do filtra a tam był jeden szczebelek wyłamany wielkość otworu 4mm na 7mm i wystarczyło :/ Po poszukiwaniach postanowiłem zaglądnąć do kubełka i znalazłem.
W baniaku hierarchia ułożona i jak dojadą rybki z Krakowa to będzie sie działo
A norberti świetnie zastępują ziemiojady i wsuwają piaseczek jak talala.
26-02-2014, 00:37 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2014, 00:38 AM przez mpaw.)
(25-02-2014, 21:11 PM)tatakuby napisał(a): Wieści z frontu. Nie najlepsze ale jakieś są. Otóż atahualp już nie ma , przez głupotę lub niedopatrzenie Moje
Otóż one były małe i ciekawe no i zagladnęły o otwór wlotowy do filtra a tam był jeden szczebelek wyłamany wielkość otworu 4mm na 7mm i wystarczyło :/ Po poszukiwaniach postanowiłem zaglądnąć do kubełka i znalazłem.
Takie małe znowu nie były , ale samice apisto mają talent w przeciskaniu się przez wąskie szczeliny, wielokrotnie obserwowałem jak minimalny otwór sobie zostawiały po obsypaniu kokosa. Kilka razy znalazłem drobnoustki w kubełku więc zwróć na nie uwagę.
norberti się trą albo nawet już ikra jest. w wyniku tego mniejszy samiec pływa z kawałkiem mięsa u boku :/ Pływa to też pojęcie względne bo prawie nie ma siły. Najgorsze jest to że nie dam rady nic wyłowić z baniaka