Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Betta smaragdina F1 - młode od Krzyśka Kujawy, za transport odpowiedzialny był Killifish
Dzięki wielkie !
Na razie 2 zdjęcia. Następne wrzucę jak już ryby zaczną się wybarwiać.
Załączone pliki
Miniatury
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
znaczy się teraz muszę założyć swój temat
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Dawaj zdjęcia Bruner też.
Zdjęcia ojca są w moim bettasowym wątku
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=1303&page=18
Mam jeszcze z 15 smyków, także jak ktoś chce te ryby to pisać. Powiedzmy z 8 wydam.
Tylko w dobre ręce!
Też musze zdjęcia dać, bo mam kilka fajnych ujęć.
Ciesze się, że po miesiącu u mnie, trafiły do 3runera i Pleya.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Ja coś jeszcze dodam bo zrobiłem parę fotek ponieważ potrzebowałem rozwikłania moich wątpliwości co do płci. (Dzięki Killi za pomoc
)
Ryby z dnia na dzień pięknieją, niebieski kolorek się pojawia, a oczy...
Raz białe, raz niebieskie, a raz czerwone- świetnie opalizują!!!
Załączone pliki
Miniatury
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
no właśnie te pokładełka
po kolorystyce to 2+2 i wierzę w oko Killego, ale tego u splendensów nie było, samice miały a samce nie
ja zacząłem cykać, bo się nawet nie chowały i były spokojne ale bateria padła
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
3runer, to własnie u mnie po kolorystyce przez chwilę myślałem, że mam 3+1, ale ponoć samice też mogą mieć tą opalizującą niebieską łuskę.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Takie tam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
U mnie póki co koloryt pozostaje taki sam mimo tego, że ryby rosną. Mam nadzieje, że mam jakiegoś samca tam
hehehe
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
a na jakiej wodzie trzymasz??
moje w zaleznosci od humoru sie wybarwiaja, przy karmieniu zdecydowanie mocniej, ale od ustalenia kto tu rzadzi sa spokojniejsze, fakt, ze woda chlodniejsza sie zrobila, ale dam im jeszcze troche podrosnac zanim podlacze grzalke
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez: