Liczba postów: 52
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2012
Reputacja:
0
jasne, poprawione, zapomniałem się.
Przy okazji poprawiłem sobie babola
guglowalem kiedyś nawet na ten temat, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
4
Fajny surowy klimat. Nie zbyt duża ilość liści i patyków na dno, lekka herbatka a do tego rośliny na korzenie i będzie bajka! Dyskom bym nie zabierał więcej miejsca. Oczywiście woda na full.
W mojej 540l też mam Pstrążenice, akwarium także otwarte. W pierwszych dniach wyskoczyły 2 sztuki. Powodem ich skakania było nagłe gaszenie światła. Pomogło włączenie dodatkowego nocnego oświetlenia.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
dla mnie bąba a jak tam zobaczę swoje brązy to tylko browar w łape i siedzieć godzinami i się gapić
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Ehh... Nie dość, że spamer, to jeszcze nieuk :/ "bąba"... Polskie spamerstwo schodzi z psów na glizdy...
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2012
Reputacja:
0
Z niedzielnego spaceru po lesie przytargałem coś takiego...
Korzonek ładny, nie duży i wydaje mi się, ze ładnie dopełniłby całości, ale nie jestem do końca przekonany czy włożyć go do akwarium, bo na korze ma coś jakby grzyba?
Nie wiem co to jest. No i druga sprawa - nie wiem z jakiego jest drzewa. Wyciągnąłem go z wyrwanego pniaka, ale reszty nie było
Myślę, ze po wygotowaniu i mechanicznym usunięciu będzie ok, ale wole jeszcze was zapytać dla pewności. może ktoś już spotkał się z czymś takim.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
No wygląda na grzybnię. Póki co jest jeszcze młoda i może uda się ją zwalczyć gotowaniem (ba, raczej na pewno się uda). Jeśli nie jest z drzewa iglastego, to nada się bez specjalnych przygotowań. Wygotuj, oczyść mechanicznie i do baniaka.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 24
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
8
Akurat to co z wierzchu to najmniejszy problem. Martwiłbym się raczej czy to drewno jest do końca martwe (w środku).
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2012
Reputacja:
0
martwe/suche to raczej jest, bo łamałem te korzonki jak zapałki
Mam puste akwarium na działce przed domem wiec zaleje je dziś wodą i włożę je tam na tydzień lub dwa i zobaczę co się będzie działo.
Jak będzie ok to wygotuje i do akwarium : D
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Moim zdaniem to nie jest z drzewa iglastego, być może olcha. Najpierw wygotuj, a później mocz i zobacz co się będzie działo.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Jeśli to olcha, to może po zapachu się uda zidentyfikować. Możesz spróbować odłamać mały fragment i podpalić tak, aby poszedł dym. Jak dym będzie pachniał jak wędzarnia, to olcha na 100%
Samo drewno też delikatnie pachnie typowo wędzalniczo, aczkolwiek jak jest suche i stare, to ciężko będzie wyczuć.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez: