Cytat:Tło, jak trochę obrośnie glonem, po dodaniu podłoża i kamieni, może wyglądać spoko. Z korzeniami nie ma co tak szaleć - jeśli będzie para ryb, nie będa potrzebowały oddzielnych rewirów i kryjówek, a przestrzeni do pływania. U mnie wystarczyła jedna gładka gałąź, by najładniejsza ryba wbiła sobie jej koniec w oko - męczy się już z tym okiem kilka m-cy, ciągle coś tam się dzieje w nim i nadal nie wiem czy da radę.
Cytat:To ja wtrące, tak z własnych doświadczeń - prawie nigdy ryby nie płoszą mi się w dzień, a w nocy kiedy niby śpią, czasem nagle jest wielkie "łup" (może mają koszmary Wink ) i lepiej, żeby wtedy nie stanęła im na drodze wystająca część korzenia, trzeba wziąć pod uwagę, że pawiookim wystają gały i ich urazy zdarzają się znacznie częściej niż innym rybom. Im potrzeba miejsca, żeby mogły swobodnie poruszać się, pływać, zawracać.
W końcu jakieś wypowiedzi ludzi, którzy hodowali te ryby. Też uważam, że korzystniejsza dla pawiookich będzie przestrzeń, niż bezmiar kryjówek, zwłaszcza, że zbiornik nie jest duży, a z moich obserwacji wynika, że są to ryby aktywne, niekoniecznie lubiące się chować. Taka "pustynna" aranżacja będzie dla tych ryb lepszym lokum niż graciarnia w której miałyby mniej miejsca i w dodatku mogłyby sobie zrobić krzywdę.
Co do niebiotopowego kamiennego tła- może to już takie zboczenie, ale nikt mi nie powie, że rybom zrobiłoby różnicę gdyby tło imitowało kawał korzenia czy kory. Z resztą nie wierzę, żeby cały, dość szeroki obszar występowania tych ryb, stanowiła plątanina korzeni i niebyłoby tam miejsc podobnych chociaż do tego
Miałem już na oku pewną gałąź, chociaż na okres kiedy ryby będą małe, ale może rzeczywiście, w trosce o oczy pawic, nie będę jej montował. Dodam ewentualnie jakiś kawał prostego drewna, dla urozmaicenia krajobrazu, jeżeli znajde odpowiedni.
(01-10-2013, 23:21 PM)zyyys napisał(a): Dobrze jest jak ryby w nocy maja lekkie światełko taki niby księżyc , można to zrobić ledami, wtedy ryby dużo spokojniejsze są i wyskoków jest mniej
Mam też oświetlenie nocne za pomocą niebieskich ledów, ale nie zauważyłem, bynajmniej w przypadku pyszczaków, żeby wpływało to jakoś na ich płochliwość.
Dla pawic muszę jeszcze zabezpieczyć jakoś świetlówkę, bo słyszałem, że potrafią zbić.
http://www.zoolight.pl/product-pol-248-R...8-40W.html
używał ktoś czegos takiego?warto?