[Killifish]

Oj byś się zdziwił jakie procecy zachodzą w nowych zbiornikach na starej wodzie.
Warto mieć testy, to ABC. Przykładowo, wiesz kiedy NO³ przekracza u ciebie 20?
Będą wyniki testów, pogadamy

Tak, masz iść w stronę Ameryki Centralnej. Meeki zostają i szukasz ziemków o których pisał Piotr. Ryby z SA znajdują nowy dom.

[piotrK]

I "gibieps" chyba też.

Niekoniecznie, to akurat już zależy od upodobania Marcina. Jeżeli Gibbi miałby się męczyć w 40litrowym akwarium w sklepie, to już niech lepiej zostanie. Krzywdy pielęgnicom nie zrobi.

[marcink]

Z akwarium zniknęły skalary i boliwijki, red heady i gibi jeszcze nie. Najpierw postaram się znaleźć ziemki środkowo amerykańskie np. Astatheros robertsoni.
Gibi ukrył się w dziupli korzenia i nieopacznie wyciągnąłem go z wody wraz z nim, dobrze że się w porę zorientowałem bo bidak by się udusił. Tak więc naprawdę ciężko jest się go pozbyć, podoba mu się u mnie i nie myśli się wyprowadzać.
Z obsady w akwarium zostało 5 meek, 2 ziemki, 2 black molly i gibi.

[marcink]

Z akwarium zniknęły skalary i boliwijki, red heady i gibi jeszcze nie. Najpierw postaram się znaleźć ziemki środkowo amerykańskie np. Astatheros robertsoni.
Gibi ukrył się w dziupli korzenia i nieopacznie wyciągnąłem go z wody wraz z nim, dobrze że się w porę zorientowałem bo bidak by się udusił. Tak więc naprawdę ciężko jest się go pozbyć, podoba mu się u mnie i nie myśli się wyprowadzać.
Z obsady w akwarium zostało 5 meek, 2 ziemki, 2 black molly i gibi.

Zadam Wam jeszcze jedno pytanie, czy do tej obsady (5meek, 2ziemki, 2molly i gibi) można czy może należało by coś dołożyć?

[Pley]

Dołożyć? Należy odjąć.

Nadal te ziemiojady i gibbiceps nie powinny tutaj się znajdować.

[marcink]

Myślę nad zamienieniem ich (ziemków) na niebieskołuskie (1parę) lub miodowe (1parę) .
Może jakieś inne propozycje?
Gibi na razie zostaje, jak znajdę chętnego z dużym akwarium to wtedy oddam.

[piotrK]

Niebieskołuskie mogą być, najlepiej zacznij od kilku młodych sztuk, wtedy lepiej dograją się z Meekami Oczywiście Rocio wchodzą w grę tylko jeżeli nie będzie skalarów (piszę to dla formalności ).

[marcink]

Niebieskołuskie mogą być, najlepiej zacznij od kilku młodych sztuk, wtedy lepiej dograją się z Meekami Oczywiście Rocio wchodzą w grę tylko jeżeli nie będzie skalarów (piszę to dla formalności ).

Skalarów nie ma
Bardzo Ci dziękuję za pomoc, poszukam niebieskołuskich tylko mam pytanie.

Więc tak, nie zależy mi na dobranej parze, chcę mieć po prostu 2 piękne ryby.
Czy w przypadku zakupu 2 sztuk nie ważne czy są to samce czy samice mogą pojawić się w przyszłości problemy, czy przykładowo 2 samce nie będą się tłukły? Słyszałem że jeżeli nie będzie samicy o którą miały by rywalizować to będą spokojne ale co z walką o terytorium?
Proszę Was koledzy wypowiedzcie się w temacie

[reeadon]

Dodam tylko tyle, że im mniej ryb tym lepiej sam się o tym przekonałem nie dawno w jednym z moich akwa (240L) były 3 gat. para Bujurquina vittata (12 cm)
Geophagus steindachneri 1+2 (6-10 cm) oraz para Laetacara araguaiae 6-8 cm, niby tylko 7 ryb hehe ale jak pokazuje życie rozmiar dna przy pielęgnicach ma ogromne znaczenie !!!,, tarło wszystkich 3 gat. pokazało że dno 120x40 to o wiele za mało, a widok goniących się wiecznie podopiecznych to nie dla mnie,,więc Laetacara araguaiae mają osobny 112L zbiornik i teraz jest znacznie lepiej dla wszystkich.

A wracając do tematu ja bym Rocio sobie darował będą z nich niezłe kabany i pomyślałbym o miodówkach albo innych dorastających max do 15-18 cm z CA,,, np.: Hypsophrys nicaraguensis ( powyżej 15 cm), Cryptoheros honduras red point, Cryptoheros cutteri ,,pamiętaj że Twoim celem jest mieć dwie pary ryb i to szczęśliwe, a nie ma lepszego widoku od spokojnie opiekującej się pary młodymi,,, a nie goniące się ciągle po całym baniaku nawzajem.

PS. Tylko para z gat (dobrana z grupki młodych) 2 samce lub 2 samice nie ma frajdy

[marcink]

Dodam tylko tyle, że im mniej ryb tym lepiej sam się o tym przekonałem nie dawno w jednym z moich akwa (240L) były 3 gat. para Bujurquina vittata (12 cm)
Geophagus steindachneri 1+2 (6-10 cm) oraz para Laetacara araguaiae 6-8 cm, niby tylko 7 ryb hehe ale jak pokazuje życie rozmiar dna przy pielęgnicach ma ogromne znaczenie !!!,, tarło wszystkich 3 gat. pokazało że dno 120x40 to o wiele za mało, a widok goniących się wiecznie podopiecznych to nie dla mnie,,więc Laetacara araguaiae mają osobny 112L zbiornik i teraz jest znacznie lepiej dla wszystkich.

A wracając do tematu ja bym Rocio sobie darował będą z nich niezłe kabany i pomyślałbym o miodówkach albo innych dorastających max do 15-18 cm z CA,,, np.: Hypsophrys nicaraguensis ( powyżej 15 cm), Cryptoheros honduras red point, Cryptoheros cutteri ,,pamiętaj że Twoim celem jest mieć dwie pary ryb i to szczęśliwe, a nie ma lepszego widoku od spokojnie opiekującej się pary młodymi,,, a nie goniące się ciągle po całym baniaku nawzajem.

PS. Tylko para z gat (dobrana z grupki młodych) 2 samce lub 2 samice nie ma frajdy

Dzięki za pomoc kolego