15-04-2013, 17:53 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2013, 18:27 PM przez maziarek86.)
Pomożcie już druga ryba to ma tym razem samiec dovii wczesniej samiec motaguensis który zdechł. Maja strasznie wyłupaiste oczy i pecherzyki obok nich co to moze byc i jak to zwalczyc
taki wyglada ma napuchniety pysk i podczerwieniony
Ale czy na pewno to myko, to na dwoje babka wrozyla... Opisz nieco bardziej swoje akwa: obsada, wystroj, parametry wody. Im wiecej info, tym lepiej. Przydalo by sie tez przebadac ktoras rybe u ichtiopatologa.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Wydaje mi się, że to równie dobrze może byc to choroba o podłożu i bakteryjnym, i grzybiczym, i pasożytniczym.
Nie wiem w jakim odstępie czasu chorowały Ci te dwie rybki, czy zaraz jedna po drugiej, czy kilka miesięcy później, wydaje mi się, że wtedy możnaby ścieślej określić chorobę, przynajmniej jej zaraźliwość.
Niestety jestem bardziej przychylna sugestii Martinezio (zwłaszcza jeśli rybki chorują jedna po drugiej i nie ma za wiele czasu, żeby próbować określić co to faktycznie jest).
Rybka raczej jest już w na tyle zaawansowanym stadium, że szanse na jej wyzdrowienie są 50% na 50%, albo i mniej, zwłaszcza, że nie wiadomo co to jest.
Sam wiesz najlepiej ile tamta rybka jeszcze żyła po wystąpieniu objawów.
Możesz też spróbować metody, którą ja wybrałam, czyli leczę trochę na oślep (wg mnie mam problemy bakteryjno - pasożytnicze). Liczę na to, że się uda, bo wiem, że nie każdy potrafi świadomie oddać rybkę na pewną śmierć.
Niestety złą stroną tego rozwiązania jest to, że może Ci się nie udać, a po śmierci rybki (w niektórych przypadkach więcej niż 20 minut) dość trudno ustalić co było przyczyną.
Prawda jest taka, że należy zacząć od testów wody. Równie dobrze może to być choroba o podłożu "starej i brudnej wody", wynikająca ze zbyt dużej ilości związków azotowych.
Zatem maziarek86, podaj stężenie związków azotowych w akwarium w którym te ryby są. Potem się możemy zastanawiać czy to woda jest powodem czy coś innego.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
W sytuacjach problemów z rybami, pierwsza i najważniejsza zasada mówi - sprawdź poziom związków azotowych, podmień wodę, a potem dopiero staraj się zdiagnozować co rybie dolega. Nie lecz bez pewności co rybie jest, bo raczej zaszkodzisz niż pomożesz.
Testy, testy i jeszcze raz testy. Nawet w stabilnych zbiornikach mogą zdarzyć się problemy z parametrami. Ryby zwykle chorują przy zachwianiu parametrów i przy niewłaściwym żywieniu.
IMG_21042013_140320.jpg (Rozmiar: 28.96 KB / Pobrań: 94)
Panowie i Panie kupiłem testy Cl2 w normie ph w normie Kh 20d słabo GH dwa dolne słabo no2 no3 w normie
dwa filtry kaskadowe wydajność jednego 1200 l/h drugiego 1400l/h dwie grzałki temperaturę utrzymuję cały czas na poziomie 32 Stopni podłoże żwirek bazaltowy wielokrotnie płukany.
Ryby zdychają od plęsniawki na samicy cytryny po ospie na zebrach skończywszy na wytrzeszczu oczów u dovii. pozstałe pływają ze sklejonymi płetwami.
Zbiornik 720 L 200c60x60 dodam że ten wytrzeszcz oczów nastapił w czesniejszym gdzie nastąpiło przerybienie. Padły mi już na to 3 duże okazy lecze nadmaganianem potasu, baktoforte oraz dolożyłem ziół swietlika do filtrów co robić co to za cholerstwo???obecnie akwarium jest nie przerybione