Liczba postów: 25
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
0
07-02-2015, 01:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2015, 01:20 AM przez jaro271.)
Ryby po wielu negocjacjach mam od znajomego który miał je z Niemiec , jest to o tyle wiarygodne że widziałem certyfikat Cites , czas pokaże czy moja wiedza teoretyczna przełoży się na dobre warunki dla nich , tak na marginesie dziękuję Łukaszowi (Rukiemu) i Tobie za rady zawarte w innym temacie ...
Pozdrawiam
Jarosław
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Jest to chyba jednak mało wiarygodne, bo N. anomala nie obejmuje żaden załącznik Konwencji Waszyngtońskiej, więc świadectwo CITES dla niej nie mogło być wydane. :/
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
0
07-02-2015, 01:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2015, 02:00 AM przez jaro271.)
(07-02-2015, 01:36 AM)Ruki napisał(a): Jest to chyba jednak mało wiarygodne, bo N. anomala nie obejmuje żaden załącznik Konwencji Waszyngtońskiej, więc świadectwo CITES dla niej nie mogło być wydane. :/
Miał Łukasz właściciel ryb kopie sam mi ją pokazał o sprowadzaniu ryb , gatunki tam nie były podane ile legalność zakupu przesyłki że nie są chronione ( jak wiesz zajmowałem się "troszkę" owadami wiem jak certyfikat Cites wygląda ) , ja nie wnikam w temat czy to F1 czy Fxxx dla mnie to nie jest istotne póki co , cieszy mnie że mój pomysł z asymilacją mchów krajowych się powiódł i co za tym idzie , rozmnożyłem ryby którym sprawiłem ciekawe warunki bo samica wbrew panującym tabu że jest wredna , toleruje samca a czy zostałem ewentualnie oszukany finansowo czy też nie , wolę przemilczeć bo tak czy owak ryby są piękne ...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,271
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
10
Pokaż samca.
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(07-02-2015, 01:54 AM)jaro271 napisał(a): (07-02-2015, 01:36 AM)Ruki napisał(a): Jest to chyba jednak mało wiarygodne, bo N. anomala nie obejmuje żaden załącznik Konwencji Waszyngtońskiej, więc świadectwo CITES dla niej nie mogło być wydane. :/
Miał Łukasz właściciel ryb kopie sam mi ją pokazał o sprowadzaniu ryb , gatunki tam nie były podane ile legalność zakupu przesyłki że nie są chronione ( jak wiesz zajmowałem się "troszkę" owadami wiem jak certyfikat Cites wygląda ) , ja nie wnikam w temat czy to F1 czy Fxxx dla mnie to nie jest istotne póki co ,
Wiesz, ile ja się rzeczy naoglądałem, w tym lewe "certyfikaty", że ryby są z odłowu, tylko po to by rybę sprzedać.
Żaden organ odpowiedzialny nie wyda papieru CITES na gatunek, którego nie ma w żadnym załączniku KW.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
0
(07-02-2015, 11:03 AM)undefined napisał(a): Wiesz, ile ja się rzeczy naoglądałem, w tym lewe "certyfikaty", że ryby są z odłowu, tylko po to by rybę sprzedać. Żaden organ odpowiedzialny nie wyda papieru CITES na gatunek, którego nie ma w żadnym załączniku KW.
Wiem jak to działało przy okazji sprowadzania poczwarek , mnie cieszy że ryby się czują dużo lepiej niż u poprzedniego właściciela a dobrze ktoś kiedyś napisał że te ryby są jak kameleon jeśli chodzi o zmianę ubarwienia.
Zdjęcie samca kiepskie , unika aparatu póki co ...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
7
Walić certyfikaty
Ważne że tak jak napisałeś - stworzyłeś im lepszy dom
Jako pierwszy wpisuję się na listę oczekujących na potomstwo
d-_-b
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
7
Wiem o tym bo kilka lat temu byłem jednym z kilku osób które przyczyniły się do ich sprowadzenia do Tarnowa, a nawet 2 - 3 tygodnie temu pływały u pana Jarka w zoologi na ul. krakowskiej. Nie mniej chodzi tu jednak o pomieszanie krwi i samego faktu zakupu od kolegi z forum potomstwa jego rybek, a i z wycieczki do Krakowa można coś ciekawego zawsze przywieść
d-_-b
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
(08-02-2015, 00:04 AM)Qbek napisał(a): Wiem o tym bo kilka lat temu byłem jednym z kilku osób które przyczyniły się do ich sprowadzenia do Tarnowa, a nawet 2 - 3 tygodnie temu pływały u pana Jarka w zoologi na ul. krakowskiej. Nie mniej chodzi tu jednak o pomieszanie krwi i samego faktu zakupu od kolegi z forum potomstwa jego rybek, a i z wycieczki do Krakowa można coś ciekawego zawsze przywieść
No oczywiście zgadzam się z tym, a i widzę że jesteśmy bywalcami tego samego zoolog
Dla mnie najlepszy w Tarnowie. A co ważne osoby które tam pracują znają się na rzeczy
Ps. Akarki piękne
Podziękowania złożone przez: