18-01-2013, 12:20 PM
|
18-01-2013, 20:17 PM
Śliczny, moje wielkie gratulacje, ja wolę spinning, marzę o sandaczu ale mam nadzieję, że wszystko jeszcze przede mną
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
18-01-2013, 20:46 PM
Mam nadzieję, że dałeś mu buzi i puściłeś wolno...??
18-01-2013, 21:56 PM
A ja mam nadzieję, że palnąłeś go w łepek, oskrobałeś, wypatroszyłeś, usmażyłeś i zjadłeś ze smakiem z rodzinką
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
18-01-2013, 22:07 PM
Zjeść jazia, fuj. Na spółę z kleniem i boleniem tworzy trójkąt najbardziej niezjadliwych ryb polskich.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
18-01-2013, 22:59 PM
Próbowałeś kiedyś? Też słyszałem o tym, ale już dwóm moim znajomym smakował boleń i to bardzo, więc nie wiem ile w tym prawdy a na ile jest to kwestia gustu W tym roku, jak dorwę jakąś rapkę to dam znać jak smakuje ( mówią, że im większa tym lepsza )
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
jak komuś smakuje klej modelarski... pisze to kucharz, te ryby są nie jadalne. Mówić o nich, że są dobre to tak jak mówić o tym że dobry jest np. majonez z aro (kto próbował wie o co chodzi). jest kilka smacznych ryb w Polszy ale proszę was, nie klenie bolenie czy jaśki.
Oczywiście gratuluje przyłowu
Oczywiście gratuluje przyłowu
18-01-2013, 23:28 PM
(18-01-2013, 22:59 PM)Dawidziak napisał(a): Próbowałeś kiedyś?Miałem nieprzyjemność próbować klenia, ości w kartonie.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
21-01-2013, 09:43 AM
No cóż, nie jestem ortodoksyjnym zwolennikiem C&R, został zjedzony ze smakiem. Chciałem przekonać się osobiście jak to jest z tym mięsem jazia bo wcześniej nie miałem okazji próbowac. Nie wiem czy to kwestia wielkości ryby, ale podobnie jest z leszczem - taki ledwie wymiarowy jest paskudny, ale już od 1,5-2 kg wzwyż to palce lizać.
P.S. Większość ryb i tak wypuszczam, ale jak widzę mojego 2 letniego syna jak wcina ze smakiem, nie mogę się oprzeć żeby od czasu do czasu coś takiego mu usmażyć.
Ruki - jeśli chodzi o najbardziej niezjadliwe ryby to chyba nie jadłeś krąpia...
P.S. Większość ryb i tak wypuszczam, ale jak widzę mojego 2 letniego syna jak wcina ze smakiem, nie mogę się oprzeć żeby od czasu do czasu coś takiego mu usmażyć.
Ruki - jeśli chodzi o najbardziej niezjadliwe ryby to chyba nie jadłeś krąpia...
21-01-2013, 10:45 AM
Krąp nie osiąga moich wymiarów konsumpcyjnych.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Browsing: 1 gości