[filas]

Do Duisburga trzeba po prostu jechać i tyle

Dopóki nie trafiłem na to forum nie zwracałem specjalnie uwagi na pielęgnice z AC, to tutaj załapałem bakcyla na dobre, to tutaj PiotreK ukierunkował mnie na konkretne gatunki z tego rejonu świata, teraz znowu zaraża pokazuje piękne zdjęcia pielęgnicy, która bardzo wyróżnia się z pośród reszty centralsów. Mam nadzieję, że uda się zdobyć samice na czas i gatunek zagości w naszych akwariach na dłużej, trzymam kciuki.

Darek, piszesz o kłótliwych parach i zgodnych, są jeszcze "zmienne" - u mnie para nouri dwa razy dzielnie i zgodnie wyprowadzała młode - niestety za trzecim razem samiec przegonił samicę od razu po tarle a potem sam nie zdołał upilnować ikry . Mam nadzieję, że kiedyś u PiotrKa, jak zdobędzie samice, będzie idealnie.

[Wnorus]

No muszę powiedzieć , że jak na początku ten gatunek w ogóle do mnie nie trafiał to teraz wygląda rewelacyjnie , trzymam kciuki za dziewczyny .

[filas]

A nie mówiłem, że zaraża

[jaca303]

Do Duisburga trzeba po prostu jechać i tyle

Dopóki nie trafiłem na to forum nie zwracałem specjalnie uwagi na pielęgnice z AC, to tutaj załapałem bakcyla na dobre, to tutaj PiotreK ukierunkował mnie na konkretne gatunki z tego rejonu świata ...

Filas, to samo zrobił Piotrek ze mną, witaj w klubie

[piotrK]

Ło ile postów. Chyba na prawdę wam się smyki spodobały  Po kolei.

@ dator:
Dzięki za wypowiedź. Ryby są oczywiście z tej samej linii, co Twoje, były ściągane z Duisburga za częściowym pośrednictwem Jacka (Katowice). Niestety, mimo moich nadziei, istotnie trafiła mi się "przypadkowo dobrana para", a dokładnie homo. Dlatego chętnie wybrałbym się do Duisburga, choć nieco bliżej (o 200km) mamy gościa, u którego mógłbym zdobyć w sumie i samice panamensis i odświeżyć krew wśród nanoluteusów (bo ma on własnego odłowu dzikusy), i przywieść coś jeszcze (filas wie, HE HE HE). 

Muszę przyznać, że obecnie panamensis to takie zołzy, ale bez przesady. Ot, czasem przeganiają nanoluteusy. Ostatecznie w tym akwarium chciałbym mieć tylko jedną parę tych smyków. Ale z powodu ich agresji i sily zrezygnowałem z kupna nożówek od Artura; myślę, że te piękniczki nie miałby z panamensis szans.

Najchętniej to teraz dodałbym [co najmniej] jeden baniak. Nanoluteusom poszukał towarzystwa w postaci Astatheros alfari, a panamensis wpuścił do większej bańki z Geophagus crassilabris i Andinoacara coeruleopunctatus. Byłoby idealnie biotopowo... marzenia.

O to już banda 

Gang bang

@ filas: będziem kombinować

@ jaca303 & Wnorus: Nie musicie dziękować.

[soltarus]

Nanoluteusy to ryby które trafiły mnie prosto w sam środek. Jestem dumny że je mam i zamierzam cieszyć się ich obecnością ile tylko się da. Tym bardziej popieram pomysł odświeżenia krwi. To byłoby super. Kibicuję i jak tylko Ci mogę jakoś pomóc to wiesz gdzie mnie znaleźć

[piotrK]

wiesz gdzie mnie znaleźć

Wiem, ale niestety brak funduszy na skuter śnieżny. Chyba że admin pomoże

[reeadon]

Piotr mały OT masz dojście do Geophagus crassilabris  ??????  

[piotrK]

Piotr mały OT masz dojście do Geophagus crassilabris  ??????  

Nie mam. Gdybym miał, to byś o tym wiedział

[reeadon]

Osz Ty ja już byłem gotów tankować, brać urlop i po Ciebie i do Duisburga hahaha.....

Sry za OT.